Gulczas, a jak myślisz? 20 lat temu rozpoczął się pierwszy polski Big Brother. To był wyjątkowy reality show

Pierwsza polska odsłona reality show "Big Brother" premierę miała 4 marca 2001 roku. Do domu Wielkiego Brata (willi w Sękocinie pod Warszawą) weszło 15 nieznajomych sobie osób, które miały spędzić ze sobą 15 tygodni. Bez telefonów komórkowych, odizolowani od świata zewnętrznego. Budynek został otoczony wysokim, kilkumetrowym płotem, aby nikt nie mógł zajrzeć do środka ani też z środka wyjrzeć na zewnątrz.

Mieszkańcy mogli kontaktować się tylko ze sobą oraz z Wielkim Bratem, któremu głos użyczył reżyser programu, Jarosław Ostaszkiewicz.

W pierwszej edycji programu "Big Brother" w Polsce udział wzięli:

• Anna Baranowska,
• Monika Sewioło,
• Sebastian Florek,
• Piotr Lato,
• Wojciech Kromka (dołączył w trakcie programu)
• Grzegorz Mielec,
• Karolina Pachniewicz,
• Rafał Chudziński (dołączył w trakcie programu)
• Patrycja Strzemiecka (dołączyła w trakcie programu)
• Piotr Gulczyński (Gulczas),
• Klaudiusz Ševković,
• Alicja Walczak,
• Małgorzata Maier,
• Manuela Michalak
• Janusz Dzięcioł (zwycięzca)

Dzięki kamerom, które umieszczono w różnych miejscach domu Wielkiego Brata, widzowie mogli obserwować, jak wygląda życie zamkniętych w nim uczestników. Wielki Brat wydawał uczestnikom polecenia i wymyślał zadania.

Co dwa tygodnie odbywały się nominacje, w czasie których każdy uczestnik pojedynczo wchodził do Pokoju Zwierzeń i wskazywał Wielkiemu Bratu, która dwójka uczestników powinna odpaść z programu.
Te dwie osoby, które w sumie zebrały najwięcej głosów, były nominowane do opuszczenia domu, a przez cały tydzień widzowie głosowali sms-ami na osobę, której nie chcą już oglądać. Do finału dochodziła trójka uczestników. Zwycięzca, wskazany przez widzów, wygrywał 500 tysięcy zł.

W trakcie programu, mieszkańcy przygotowali m.in. piosenkę na Dzień Kobiet. Pamiętacie? "Dzień Kobiet, Dzień Kobiet, niech każdy się dowie, że dzisiaj jest Dzień Kobiet..."

Ponadto zorganizowali przedstawienie baletowe, świętowali przez dwa dni 33. urodziny Piotra "Gulczasa" Gulczyńskiego, uczestniczyli w Olimpiadzie Wielkiego Brata, w ramach której grali w koszykówkę, skakali wzwyż, stoczyli walki sumo, ale też grali na Playstation 2. Musieli też zainscenizować wizytę Billa Clintona w domu Wielkiego Brata (w rolę prezydenta USA, który właśnie wtedy przebywał z wizytą w Polsce) wcielił się "Gulczas".

Samo wejście do domu Wielkiego Brata budziło ogromne emocje wśród uczestników programu.
Już w tzw. "dniu zero", gdy w domu Wielkiego Brata zamieszkała tylko Małgorzata Maier z Sebastianem Florkiem, ten drugi wniósł do domu zegarek na nadgarstku, nie zdając sobie sprawy z naruszenia zasad. Mimo to Wielki Brat potraktował go łagodnie, upominając jedynie uczestnika.
Z kolei Małgosia próbowała zabrać do domu dwie walizki, podczas gdy możliwe było wniesienie tylko jednego bagażu.

Z czasem Wielki Brat był już mniej wyrozumiały. Jedną z głównych zasad był zakaz rozmów między mieszkańcami o nominacjach. Mieszkańcy niejednokrotnie naruszyli ten punkt regulaminu, choć zwykle miało to miejsce w żartobliwych rozmowach. Punktem zwrotnym była rozmowa, którą przeprowadzili Piotr Lato zwany "Picią" oraz Sebastian Florek. Tuż przed opuszczeniem domu Wielkiego Brata Sebastian powiedział Piotrowi, że oddał na niego głos. Piotr również zdradził na kogo oddał głos.
Wielki Brat postanowił dyscyplinarnie wyrzucić "Picię", a jego wyjście z domu Wielkiego Brata zostało okupione prawdziwym morzem łez: zarówno mieszkańców, jak i fanów (fanek) oglądanych program.

Każdy z mieszkańców dał się zapamiętać inaczej (i na długo)
„Gulczas” i Klaudiusz nawiązali wyjątkową nić porozumienia, Monika marzyła o karierze piosenkarki, Manuelę, dzięki jej donośnemu śmiechowi było słychać wszędzie. Piotr był chłopakiem z gitarą, a Alicja najbardziej uduchowioną postacią z programu. Płomienny romans połączył Karolinę i Grzegorza Mielca, do tego stopnia, że Karolina zrezygnowała z udziału w programie, kiedy odpadł Grzegorz (związek pary jednak nie przetrwał). To Karolina była też autorką chyba najsłynniejszego powiedzenia: "Gulczas, a jak myślisz?".

Grzegorz postanowił wyjechać z Polski. Od kilkunastu lat mieszka w Brazylii, gdzie przeniósł się dla miłości. Ożenił się z Brazylijką, ale ich małżeństwo nie przetrwało. Mielec zajmuje się obecnie promocją polskiej kultury w Brazylii. Co ciekawe, zagrał też w brazylijskim serialu, wcielając się w postać… księdza.

Karolina Pachniewicz, najmłodsza uczestniczka programu (gdy wchodziła do domu Wielkiego Brata miała 21 lat) po programie skupiła się na nauce. Dzisiaj mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje żyje ze swoim partnerem Davidem.

Monika Sewioło dzięki słynnej kąpieli pod prysznicem została „seksbombą Wielkiego Brata”. Później można było oglądać ją na rozkładówce „Playboya”. Po zakończeniu programu chciała zostać gwiazdą muzyki pop. Niestety, jej działania nie były zbyt udane.

Małgorzata Maier niedługo po zakończeniu pierwszego sezonu prowadziła dwa popularne programy – „Dom pełen pomysłów” i „Kto Was tak urządził”? W kolejnych latach skupiła na własnej działalności gospodarczej.

Klaudiusz też nie mógł narzekać na brak zajęć, m.in. dostał od TVN program kulinarny „Wielka niespodzianka Klaudiusza”. Potem został sprzedawcą w telezakupach Mango. Postanowił spróbować swoich sił w polityce i sporcie, zostając działaczem. Jego pasją stał się golf.

Manuela najpierw została prezenterką popularnego satyrycznego programu „Maraton uśmiechu” w TVN. Dziś jest specjalistką od włosów.

Uczestnicy wystąpili później w dwóch filmach Jerzego Gruzy: "Gulczas, a jak myślisz..." (2001) oraz "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja" (2002)

Piotr Gulczyński tak po latach wspominał program:

- "Big Brother" to było coś zupełnie innego niż ludzie zwykle sobie wyobrażają. Podczas castingów byliśmy pozamykani w jakichś pomieszczeniach i nikt nikogo nie widział. Na ostatnią noc przed programem zostaliśmy zaproszeni do hotelu – też zamknięci na cztery spusty. Rano wszyscy wsiedliśmy do taksówek, każdy uczestnik z osobną ochroną. Wtedy też nie mogliśmy się zobaczyć, bo miały przyciemnione szyby. Poznaliśmy się dopiero po kilku godzinach podróży, w domu Wielkiego Brata w Sękocinie - mówił "Gulczas" w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego".

Pierwszą edycję programu prowadzili Martyna Wojciechowska oraz Grzegorz Miecugow.
Losy uczestników "Big Brothera" śledziło średnio 4 mln widzów, natomiast finał pierwszej edycji, emitowany 17 czerwca 2001 roku miał oglądalność prawie 10 mln widzów.

Był to zresztą najchętniej oglądany program telewizyjny w Polsce w 2001 roku.

W 2007 roku zmarła Anna Baranowska. Przyczyny tajemniczej śmierci uczestniczki pierwszej edycji Big Brothera" do dzisiaj nie zostały ustalone.
W grudniu 2019 roku w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło na przejeździe kolejowym zginął Janusz Dzięcioł, zwycięzca pierwszej polskiej edycji programu.