">
Zamek Ogrodzieniec "zagrał" twierdzę Sodden w "Wiedźminie"
Miłośnicy tej fantastycznej serii pewnie doskonale wiedzą, że Ogrodzieniecki Zamek „zagrał” w tej światowej produkcji twierdzę Sodden. Mogliśmy go podziwiać, oczywiście w podrasowanej cyfrowo okolicy, w ostatnim odcinku Wiedźmina właśnie w czasie bitwy o Sodden. I choć podczas kręcenia kolejnego sezonu „Wiedźmina”, filmowcy nie pojawili się już na Zamku Ogrodzienieckim, to trudno będzie zapomnieć sceny, którymi zakończył się pierwszy sezon.
Miłośnicy wiedźmińskiego świata pokochali jurajski zamek
Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu dotąd jest miejscem, do którego chętnie przyjeżdżają całe wycieczki miłośników produkcji o losach Wiedźmina. Niestety gmina nie praw autorskich do tego, by sprzedawać na terenie zamku pamiątki związane z tym serialem, ale sam zabytek, jest już wystarczającym powodem do tego by miłośnicy „Wiedźmina” chcieli tu przyjeżdżać.
Dwa lata temu, na fali popularności serialu i jurajskiej twierdzy, która w nim „zagrała”, Robert Jałocha, wspierający gminę marketingowo, wymyślił by wypromować gminę w inny sposób. Dla aktora, grającego w filmie główną rolę Geralta z Rivii (Henry Cavill) wykuto specjalny miecz, odwzorowany z serialu. Został wykonany z dbałością o najmniejsze szczegóły. Niestety nie udało się wówczas wręczyć mu tej pamiątki z Zamku Ogrodzieniec w Podzamczu.
Henry Cavill w końcu dostanie miecz z Ogrodzieńca
Okazuje się, że właśnie nadarzyła się świetna okazja, by to zrobić. Henry Cavil, czyli serialowy Wiedźmin, ma przyjechać na zlot fanów serialu do Łodzi. Zaproszenie otrzymali też przedstawiciele gminy Ogrodzieniec. 24 i 25 czerwca 2023 roku w łódzkim EC1 odbędzie się bowiem wielki Wiedźmin Fest, w którym ma wziąć udział również odtwórca głównej roli w dwóch pierwszych seriach, czyli Henry Cavill.
Do wręczenia miecza aktorowi szykuje się burmistrz Ogrodzieńca, Anna Pilarczyk.
- Mam nadzieję, że uda się nam to zrobić, podczas tego wydarzenia. Zamierzamy wręczyć serialowemu „Wiedźminowi” nasz miecz na scenie – mówi Anna Pilarczyk.
Ten wiedźmiński miecz to prawdziwe cacko
Wiedźmiński miecz wykuty dla Henry’ego Cavilla na 125 centymetrów długości, waży niecałe półtora kilo. Ma srebrne ostrze (głownię). Głowica (zwieńczenie rękojeści) miecza ma oczywiście, jakżeby inaczej, kształt głowy wilka, charakterystycznego znaku wiedźmina Geralta.
- To miecz wzorowany na grze „Wiedźmin Dziki Gon”. Ma srebrzoną głownię (ostra część miecza). Są na nim specjalnie dedykowane i wykute runy. Zrobiłem każdy element miecza, od klamerki po wilka – mówił nam przed dwoma laty Artur Wysocki, artysta-kowal, który wykonał miecz, prywatnie również wielki fan książki, gry i serialu o losach Geralta z Rivii.
Nie przeocz
- Najmodniejsze paznokcie na lato 2023. Zobacz piękne inspiracje!
- Bytom: TESCO przy Chorzowskiej już zrównane z ziemią. Co tu powstanie? ZDJĘCIA
- Tour de Pologne wraca na śląskie drogi. Trzy etapy w naszym regionie TRASA 80. TdP
- To inwestycja za 70 mln zł. Do 30 czerwca wykonawca przekaże Egzotarium miastu
Zobacz także
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?