I liga: Arka – GKS Katowice 1:0 [GDZIE OGLĄDAĆ, RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV]

Arka Gdynia i GKS Katowice – zdaniem ekspertów to właśnie między innymi te zespoły znajdują się w gronie kandydatów do awansu do Ekstraklasy w następnym sezonie. Początek I ligowych rozgrywek pokazuje jednak, że póki co z tej roli wywiązują się gdynianie. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego sezon zaczęli od potyczki ze spadkowiczem z Ekstraklasy – drużyną Zawiszy Bydgoszcz. W Gdyni z inauguracji sezonu nie byli w 100% zadowoleni bowiem Arka nie utrzymała korzystnego dla siebie rezultatu i zamiast kompletu punktów musiała zadowolić się zaledwie jednym „oczkiem”. Wynik mógłby być dla nich inny gdyby, Marcus Vinicius wykorzystał rzut karny. Zresztą sytuacja ze zmarnowanym karnym powtórzyła się także w drugiej kolejce (tym razem w gdyńskiej drużynie spudłował Krzysztof Sobieraj), ale koniec końców Arce udało się zainkasować trzy punkty (gole Rafała Siemaszko i Pawła Abbotta). Dzięki wygranej zespół z Gdyni do spotkania z GKS-em Katowice przystępować będzie z pozycji wicelidera I ligi. - Arka zawsze jest zespołem, który wychodzi na murawę by wygrać. Zwycięstwo jest naszym celem numer jeden i na tym się skupiamy. Nie liczymy punktów, bo te przyjdą same jeśli założenia będą realizowane – powiedział trener gospodarzy Grzegorz Niciński.

W sobotę do Gdyni przyjeżdża zespół, przed którym przed sezonem postawiono konkretny cel – awans do Ekstraklasy. Aby pomóc drużynie w realizacji tego zadania do Katowic sprowadzono między innymi Filipa Burkhardta i Wojciecha Trochima. Na inaugurację sezonu katowiczanie mierzyli się z Wigrami Suwałki. Mało kto przypuszczał, że goście postawią drużynie Piotra Pierścionka trudne warunki gry. Ku zaskoczeniu kibiców GieKSy tak właśnie było. Gospodarze długo nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze spisującą się defensywę gości. Wtedy jednak pokazał się nowy nabytek katowiczan – Filip Burkhardt, który po indywidualnej akcji i precyzyjnym strzale dał prowadzenie zespołowi z Katowic. Sześć minut później drugą bramkę dla GKS-u zdobył Povilas Leimonas i kibice w Katowicach mogli cieszyć się z inauguracyjnego zwycięstwa. W drugiej serii spotkań GKS nie potrafił przeciwstawić się dobrze zorganizowanej drużynie beniaminka I ligi Zagłębia Sosnowiec niespodziewanie przegrywając (0:1). Morale zespołu z Katowic na pewno wzrosło, zwłaszcza po wyeliminowaniu w środowy wieczór Wigier Suwałki z Pucharu Polski.

Bilans spotkań obu drużyn jest niezwykle wyrównany. Obie ekipy mają na swoim koncie po sześć zwycięstw, ośmiokrotnie padał remis.

Lepsze wspomnienia z poprzedniego sezonu mają gospodarze sobotniego meczu. W meczu rozegranym w Gdyni Arka zwyciężyła 2:1, natomiast na stadionie przy Bukowej padł bezbramkowy remis.

Zespół gości nie będzie mógł liczyć w tym meczu na wsparcie swoich kibiców. Komisja Dyscyplinarna PZPN podjęła decyzję, że nałoży na fanów GieKSy zakaz wyjazdowy obowiązujący przez pięć spotkań. Ma to związek z wydarzeniami na trybunach podczas ubiegłotygodniowego meczu ligowego z Zagłębiem Sosnowiec.

Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Pożar gigantycznej hali w Zawierciu NOWE ZDJĘCIA I WIDEO
*Deep Sound Music Festival 2015 w Ogrodzieńcu MEGAGALERIA ZDJĘCIOWA
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Co z tym prądem? IKEA, Galeria Katowicka, 3 Stawy oszczędzają na świetle, przemysł wyłącza oddziały
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej