Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Fornalik Smudę znokautował

Rafał Musioł
Gdyby reprezentacja Polski podczas Euro 2012 grała tak, jak w środę przeciwko Anglikom miałaby zdecydowanie większe szanse na wyjście z grupy. Waldemar Fornalik odmienił biało-czerwonych w sposób rewolucyjny, nokautując w korespondencyjnym pojedynku swojego poprzednika Franciszka Smudę. W przeciwieństwie do byłego selekcjonera obecny ma zarówno wizję, jak i pomysł oraz odwagę i warsztat, by wcielić je w życie. Jeśli ten kurs zostanie utrzymany reprezentacja wejdzie wreszcie na pułap, którego od niej oczekujemy.

KONSEKWENCJA. Fornalik od początku swojej pracy jest konsekwentny. Mając tuż za progiem eliminacje mistrzostw świata zrobił więcej, niż Smuda, który otrzymał w pakiecie trzy lata spokoju na zbudowanie ekipy na Euro. Zresztą w tym chyba także tkwił problem poprzedniego selekcjonera. Długie miesiące przygotowań, podczas których miał potężne alibi na każdą wpadkę (czytaj : to cena, jaką trzeba zapłacić za wypracowanie optymalnego składu), sprawiły, że w godzinie próby jego koncepcja nadal wyglądała na nienarodzoną.Obecny trener biało-czerwonych takiego komfortu nie miał.

Smuda, porównując jego słowa z decyzjami, z konsekwencją był na bakier. Poza jednym wyjątkiem: niechęcią do Artura Boruca.

ODWAGA. Fornalik, zdając sobie sprawę z ryzyka "przemeblował" szatnię, wprowadzając do niej sporo świeżej krwi. Efekty? Najlepiej widoczne były właśnie w środę. To Fornalik w Kamilu Gliku, który strzelił gola Anglikom, dostrzegł to, czego nie docenił Smuda, chociaż Glik w swoim debiucie strzelił gola Tajlandii. Nie zawahał się postawić także na Grzegorza Krycho-wiaka, który w profesorski sposób wytrącał z rytmu i przerywał akcje Wyspiarzy. Mając w ręku remis, który dla wielu byłby spełnieniem marzeń, dokonał ofensywnej zmiany wprowadzając na boisko 18-letniego napastnika Górnika Zabrze, Arkadiusza Milika. Przy okazji decyzja ta wybiła z konceptu wielu dziennikarzy, spodziewaj ących się raczej Arkadiusza Piecha, co miało dowieść przywiązania szkoleniowca do "swoich" ludzi z Ruchu. Chęć do przestawienia kadry na grę do przodu sygnalizują też próby ustawienia z dwoma napastnikami, na razie średnio udane, głównie ze względu na brak piłkarza, który stanowiłby pełnowartościowe odciążenie dla Roberta Lewandowskiego.

REAGOWANIE. Reakcje na wydarzenia w czasie meczu to kolejny plus dla Fornalika. Smu-da, poza impulsywnym zachowaniem, miał z tym problem: wystarczy przypomnieć kosztowny brak zmian w czasie spotkania z Grecją, chociaż kilku zawodników oddychało już "rękawami". Szkoleniowiec biało-czerwonych ma zresztą naturalne predyspozycje do zachowywania zimnej krwi.

- Aby być dobrym trenerem nie trzeba biegać wokół ławki i rzucać marynarką - powiedział kiedyś w wywiadzie Fornalik i tego się wciąż trzyma.

STAŁE FRAGMENTY. Obecny elekcjoner reprezentacji pracuje także nad totalnie zaniedbanymi przez Smudę stałymi fragmentami gry - to po nich strzeliliśmy w tych eliminacjach już dwa z pięciu goli. "Franz" wypracowywanie takich efektów zapowiadał, ale na tym też się jego zapał skończył. Fornalik poświęca im sporo czasu i to się opłaca. Kadrowicze pracują też nad obroną strefową podczas stałych fragmentów wykonywanych przez rywali.Krycie indywidualne, preferowane przez Smudę, owocowało koszmarnymi błędami. Za naukę jednak trzeba płacić:Anglicy przecież w takich właśnie okolicznościach strzelili nam gola.

KOMUNIKATYWNOŚĆ. Jedno obu selekcjonerów łączy: dość alergicznie reagują na próby deprecjonowania swoich osiągnięć.

- Myślałem, że takie pytania w dziennikarstwie już nie funkcjonują - zirytował się Fornalik, gdy na konferencji prasowej zwrócono uwagę, zgodnie zresz-tą z prawdą, że Anglicy w środę prezentowali się dość przeciętnie. - Dajmy Anglikom spokój i nie odbierajmy zasług moim zawodnikom - dodał po chwili.

Styl tego kontrataku był jednak zdecydowanie bardziej wyważony niż wypowiedzi Smudy, ze słynnym "nie jestem miękkim ch... robiony".

Podobnie wypada porówanie kontaktów szkoleniowców z samymi zawodnikami. Fornalik swoim spokojem dodaje im pewności siebie.

- Po raz drugi w mojej krótkiej pracy z kadrą drużyna podniosła się z trudnej sytuacji - podkreślał w środę selekcjoner . - Co powiedziałem zawodnikom przed meczem? Że chcę, aby każdy z nich zaliczył co najmniej solidny występ. Wtedy możemy wygrać. A jeśli zremisujemy lub przegramy i tak będziemy mieli inną płaszczyznę do rozmów niż po słabym spotkaniu.
Smuda natomiast nie wahał się toczyć wojen: jego śledztwo w sprawie Sławomira Peszki (przywróconego zresztą do łask przez Fornalika - przyp. red.), gdy na niemieckim komisariacie wymachiwał niemieckim paszportem było jednym z symboli.

PRZYSZŁOŚĆ. Remis z Anglią utrzymał Polaków w stawce drużyn walczących o awans do mistrzostw świata. W kolejnych meczach trzeba będzie jednak już wygrywać. A to oznacza, że Fornalika czeka sporo pracy. Sam powrót Jakuba Błaszczykow-skiego - być może tojego nieobecność kosztowała nas w środę stratę dwóch punktów - nie daje jeszcze gwarancji sukcesu. Kluczowe wydaje się znalezienie kolejnego "Krychowiaka" na miejsce Jakuba Wawrzyniaka oraz prawego obrońcy, dzięki czemu Piszczek, który nie czuje się pewnie przy dośrodkowaniach rywali, mógłby zostać wykorzystany przede wszystkim w ataku.

W każdym razie nadzieja na to, że reprezentacja wstanie z kolan, wreszcie zyskała stabilniejsze fundamenty niż miało to miejsce przed Euro.


*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!