Ale myliłby się ten, kto pomyśli, że wszystko w niej kręci się wokół Lecha Wałęsy. Tak naprawdę jest to książka o nas, o Polakach. O naszych wadach, ułomnościach, zawiści.
Mogłoby się wydawać, że czasami w opisach Głowackiego jesteśmy bardzo śmieszni, ale bardziej chyba straszni. "Bo coś takiego jest nad Wisłą, że my bardzo lubimy kogoś podrzucać do góry, a potem upuścić i wdeptać w ziemię, ale po ludzku, tak żeby włosy wystawały (...) W naszym kraju można okraść, ukraść, zdradzić, oszukać, ostatecznie zamordować i jakoś tam zrozumiemy i wybaczymy. Tylko jednego nie potrafimy wybaczyć. Sukcesu" - w podobnych zdaniach Głowacki portretuje Polaków.
W "Przyszłem..." znajdziemy opisy zdarzeń znane nie tylko z filmu Wajdy, ale i książki Danuty Wałęsy czy tego wszystkiego, co działo się ostatnio wokół Lecha Wałęsy. Bo czas pisania scenariusza, a potem książki, przypadł i na zawirowania wokół katastrofy smoleńskiej, i na pojawienie się na rynku książki Danuty Wałęsy, kolejne odsłony sporu o agenta "Bolka" czy ostatnie wypowiedzi prezydenta na temat gejów.
Tak naprawdę na każdej stronie Głowacki zastanawia się, jak "ugryźć" kontrowersyjnego bohatera i wytłumaczyć jego fenomen. Robi to barwnie, opisując czasy PRL-u, dokładając historie z własnego życia, odnosząc się do postaci znanych z polityki, historii czy dziennikarstwa.
"Przyszłem..." warto porównać z filmem, choć tak naprawdę warto zmierzyć się z refleksjami i anegdotami Janusza Głowackiego podanymi w tej książce.
Janusz Głowacki, "Przyszłem czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy", Świat Książki, 2013, cena: ok. 35 zł
Książkę poleca
Monika Krężel, pasjonatka j. francuskiego, kina, historii najnowszej i książek
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Grzyby jadalne i grzyby trujące. Jak je odróżnić? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*Nowy towar w Lidlu, czyli szarża klientów w Sosnowcu [ZOBACZ WIDEO]
*Kalendarz Lindner 2014, czyli modelki w trumnach [ZDJĘCIA 18+]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?