Pijana matka "zajmowała się" dzieckiem
Nie potrafiła nawiązać kontaktu z otoczeniem, ale "zajmowała się" swoją 3-letnią córeczką. W środę, 17 listopada policjanci z Jastrzębia otrzymali zgłoszenie o kompletnie pijanej matce.
"Przyjedźcie natychmiast! Ta kobieta jest pijana w sztok. Była impreza, a pod opieką ma małą dziewczynkę" - usłyszał dyżurny jastrzębskiej policji.
Patrol momentalnie pojechał pod wskazany adres, a tam... nikt im nie otworzył. Policjanci zorientowali się jednak, że ktoś musi być w mieszkaniu, ponieważ zza drzwi było słychać bieganie, a także odgłosy dziecka.
Musisz to wiedzieć
Dopiero po jakimś czasie, mieszkanie mundurowym otworzyła zaspana, w wyraźnie wskazującym stanie kobieta. Była nią 44-letnia matka dziewczynki. Nawet bez badania alkomatem stróże prawa zorientowali się, że matka jest wyraźnie pijana.
- Od 44-latki wyczuwalna była silna woń alkoholu, jej mowa była bełkotliwa mowa, miała bardzo chwiejny krok - mówi asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Trzy promile w wydychanym powietrzu
Dla dopełnienia formalności, policjanci i tak przebadali kobietę alkomatem. Wynik? Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta "wstawiona" musiała być od dłuższego czasu.
W mieszkaniu panował totalny rozgardiasz. Pod sufitem unosił się dym papierosowy, a 3-latka, którą miała opiekować się była głodna i zaniedbana.
Nie przeocz
Oprócz matki oraz jej córki, w mieszkaniu przebywał także znajomy 44-latki. I on był w stanie podobnym do matki dziewczynki. W organizmie miał 3,5 promila alkoholu.
Ponieważ 3-latką nie miał się kto zaopiekować, policjanci do mieszkania jej matki, wezwali babcię dziewczynki. Ta zajęła się wnuczką.
Matką dziewczynki zajmie się za to sąd. Śledczy będą sprawdzali, czy kobieta swoim zachowaniem nie naraziła dziecka na utratę zdrowia, a nawet życia. Jeżeli to się potwierdzi, 44-latce grozi kara do pięciu lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?