Jastrzębska policja testuje Ruchome Stanowisko Dowodzenia. To narzędzie do walki z drogowymi przestępcami

Piraci drogowi oraz kierowcy z Jastrzębia, którym nie w smak jest stosowanie się do przepisów drogowych muszą mieć się na baczności. Jastrzębscy mundurowi testowali w ostatnim czasie urządzenie, pozwalające zdobyć im przewagę nad łamiącymi przepisy kierowcami.

Mowa o Ruchomym Stanowisku Dowodzenia. Czyli niczym innym, jak niepozornym pojeździe... Policjanci przekonują jednak, że zewnętrzny wygląd nijak ma się do tego, czym auto dysponuje wewnątrz.

- Załoga, pozostając w środku pojazdu, może dyskretnie przyglądać się poczynaniom osób znajdujących się nawet kilkaset metrów dalej - mówi asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Wszystko to, dzięki wyposażeniu auta. Składają się na nie kamery i sprzęt rejestrujący o wysokiej rozdzielczości. Właśnie one pozwalają na rejestrowanie nawet najdrobniejszych detali.

W jakich sytuacjach sprawdza się Ruchome Stanowisko Dowodzenia? Częstym zastosowaniem jest ruch drogowy. Jak podkreślają policjanci, samochód bardzo skutecznie sprawdza się w tej roli. W ostatnim czasie testowano je na skrzyżowaniu ulic Pszczyńskiej, Grodzkiej i Stodoły w Jastrzębiu. Auto wypadło znakomicie!

- Podczas kilkugodzinnych działań, w których jastrzębskich stróżów prawa wspierał policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, odnotowano łącznie 25 wykroczeń - przyznaje asp. Semik z KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

Czego dopuszczali się kierowcy? Przewinienia, którego policjanci w tym miejscu odnotowują w ostatnim czasie najwięcej. - Mundurowi ukarali kierujących, którzy na skrzyżowaniu ulicy Grodzkiej z ulicą Pszczyńską i Stodoły nie zastosowali się do znaku pionowego C-8 „nakaz jazdy w prawo lub w lewo" - zdradza asp. Semik z jastrzębskiej policji.

Na skrzyżowaniu ulic Grodzkiej i Pszczyńskiej od pewnego czasu obowiązuje zmieniona organizacja ruchu. Wyjeżdżając z ulicy Grodzkiej nie można już pojechać na wprost, a jedynie w lewo lub w prawo. Mimo to wielu kierowców wciąż albo jeździ na pamięć albo zwyczajnie nie stosuje się do tego, co nakazują znaki.

- Policjanci notorycznie zatrzymują kierowców, którzy nie stosują się do tych przepisów, co wielokrotnie doprowadziło już do bardzo niebezpiecznych zdarzeń drogowych - słyszymy w jastrzębskiej komendzie.

Ruchome Stanowisko Dowodzenia w Jastrzębiu jest na razie testowane, ale jak zapowiadają policjanci podobnych działań ma być więcej. Kiedy kolejne? Jak słyszymy w Komendzie Miejskiej Policji w Jastrzębiu, już w kolejnym tygodniu. Na celowniku ponownie znajdą się kierowcy nagminnie łamiący przepisy.