Jastrzębski Węgiel bez trenera! Luke Reynolds zdymisjonowany. Powodem zwolnienia kiepskie wyniki w 2021 roku

Luke Reynolds nie jest już trenerem Jastrzębskiego Węgla. Taką decyzję podjął na dzień po przegranym (1:3) z Indykpolem AZS-em Olsztyn wyjazdowym meczu zarząd drużyny z Jastrzębia-Zdroju.

- Zarząd Klubu Sportowego Jastrzębski Węgiel S.A. informuje, że z dniem 21 stycznia 2021 roku zwalnia Luke’a Reynoldsa z obowiązku pełnienia funkcji pierwszego trenera zespołu KS Jastrzębski Węgiel - podał w podpisanym przez prezesa klubu Adama Gorola piśmie, klub.

Jako powód zdymisjonowania Australijczyka prezes Adam Gorol podaje niesatysfakcjonujący poziom gry, rozczarowujące wyniki osiągane przez zespół w 2021 roku oraz niestabilna forma drużyny w końcówce rundy zasadniczej sezonu 2020/21.

Jednocześnie klub nie podaje, kto zastąpi Luke'a Reynoldsa na stanowisku trenera Jastrzębskiego Węgla. W najbliższych spotkaniach 2. ekipę w tabeli PlusLigi ma poprowadzić dotychczasowy asystent trenera Leszek Dejewski.

Jastrzębski Węgiel bardzo dobrze prezentował się w pierwszej części obecnego sezonu. W 2020 roku Pomarańczowi nękani przez koronawirusa (dwukrotnie znaleźli się na kwarantannie) dali się pokonać tylko dwa razy. Sposób na drużynę z Jastrzębia dwukrotnie znalazła Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle.

Zdecydowane pogorszenie w grze jastrzębian nastąpiło w 2021 roku. Na pięć meczów, Pomarańczowi trzykrotnie schodzili z parkietu pokonani. W ostatnim meczu z Indykpolem AZS-em Olsztyn, Jastrzębski Węgiel przegrał (1:3) po mizernej grze. Z tym samym rywalem jastrzębianie zmierzą się też w najbliższą sobotę.

Luke Reynolds jako pierwszy trener objął drużynę Jastrzębskiego Węgla przed sezonem 2020/21.

- Stawiamy na dobrze znanego nam, można by nawet rzec „swojego” człowieka. W taki właśnie sposób traktujemy Luke’a Reynoldsa. I wiem, że on również czuje więź z naszym klubem, jest z nim emocjonalnie związany - wyjaśniał powody dla których Jastrzębski Węgiel zdecydował się postawić na Australijczyka zatrudniając go, prezes JW Adam Gorol.

Objęcie zespołu jastrzębian nie było dla Reynoldsa pierwszą styczność z Pomarańczowych. Australijczyk jest postacią dobrze znaną w Jastrzębiu-Zdroju. Z drużyną był związany już wcześniej jako trener przygotowania motorycznego. 35-latek przez pewien czas pełnił także funkcję tymczasowego pierwszego szkoleniowca, gdy zwolniono Włocha, Roberto Santilliego.

Pod wodzą Reynoldsa Jastrzębski Węgiel nie osiągnął żadnych sukcesów. Australijczyk zostawia jednak zespół na dobrym miejscu w tabeli oraz z perspektywami na osiągnięcie dobrych wyników w Pucharze Polski.