Jaworznianie rozsmakowali się w fast foodach. Kolejny weekend food trucków miał przystanek na miejskim rynku. Też tam biesiadowałeś?

Weekendowe zjazdy food trucków powoli stają się niepisaną tradycją w Jaworznie. Za nami kolejny piątek, sobota i niedziela z mega wyżerką. Że nie całkiem zdrowo? Prawda. Ale tak pysznie, że palce lizać!

W miniony weekend w Jaworznie na pewno nikt nie chodził głodny. Na płytę miejskiego rynku kolejny raz zawitały food trucki. Było tłusto, kalorycznie i z mega porcjami. Jak na prawdziwe fast foody przystało. Wołowina, wieprzowina, frytki w wielu wariantach, burgery, węgierski langosz, bataty. Do tego morze piwa. Zajadali się nimi mali i duzi, nie zabrakło czworonożnych gości. Aura sprzyjała. Aromat niósł się daleko w dzielnice, kusząc kolejnych jaworznian. Wspólne jedzenie pod chmurką ma jeszcze jeden walor, oprócz tego, że wybornie smakuje. Stoły food trucków świetnie integrują. Przychodzą rodziny i grupy przyjaciół. Zawierane są nowe znajomości. Świetnie jest po prostu zorganizować wypad na miasto, kiedy w jego sercu, zakotwiczyło tyle obwoźnych kuchni. Też się skusiłeś na szybkie jedzenie? No pewnie!