– Te liczby oznaczają, że co najmniej co dwudziesty nauczyciel jest na takim urlopie – stwierdza Zbigniew Mika, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Zdaniem urzędników, korzystanie z rocznych urlopów przez tak dużą liczbę osób oznacza komplikacje kadrowe dla szkoły i dodatkowe obciążenie finansowe dla samorządu. – W czasie trwania urlopu nauczyciel zachowuje prawo do wynagrodzenia, czyli pobiera z budżetu miasta wynagrodzenie zasadnicze oraz tzw. wysługę lat (stażowe). Ponadto opłacane ma wszystkie składki (emerytalną, rentową, chorobową, wypadkową, na fundusz pracy). Urlopy zdrowotne są więc problemem dla gminy, głównie ze względu na ich skutek finansowy dla budżetu miasta wynikający ze stosunkowo dużej liczby korzystających z nich nauczycieli (ok. 60 w roku szkolnym), a także z obowiązku wypłacania nauczycielom wynagrodzenia w całości z budżetu miasta. W miejsce chorujących nauczycieli trzeba też zatrudnić osobę na zastępstwo – podkreśla.
Zwraca też uwagę na to, że obecnie do przyznania takiego urlopu wystarczy orzeczenie lekarza medycyny pracy, którego dyrektor szkoły podważyć nie może. – Właśnie dlatego nasz UM zobowiązał dyrektorów szkół do wnoszenia odwołań do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy – podkreśla Mika.
Co na to nauczyciele? Jak dowiedzieliśmy się od jednego z nich (dane do wiad. red.), decyzja magistratu uderza raczej nie w samych nauczycieli, ale w dyrektorów szkół. – Jest tak, że nauczyciele idą na takie urlopy nie tylko dla poratowania zdrowia. Jedną z przyczyn jest też przymus, dyrektor daje im wybór – albo idą na urlop albo tracą pracę. Teraz dyrektorzy będą mieć związane ręce – podkreśla nasz rozmówca.
Krystyna Kostyra, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Katowicach, informuje, że takich odwołań napływa coraz więcej. – Coraz więcej nauczycieli chce też skorzystać z urlopu. Być może zamierzają to zrobić przed zmianą przepisów dotyczących Karty Nauczyciela – zastanawia się. – Niemniej odwołania dyrekcji szkół są u nas rozpatrywane. Okazuje się, że 30 proc. wniosków nauczycieli jest bezzasadnych – zaznacza.
Inne miasta też
Czy w innych miastach magistraty wydały podobne polecenia dyrektorom?
W Sosnowcu urzędnicy też wydali dyrektorom podobną dyspozycję. Ci, jeśli mają podejrzenia, że nauczyciel symuluje, powinni odwołać się od wniosku.Liczba odwołań w innych miastach też pokazuje, że dyrektorzy nie ufają swoim pracownikom. Przykładowo w Rudzie Śląskiej w minionym roku takich odwołań złożono 24. Ale tylko w dwóch przypadkach komisja lekarska uwzględniła odwołanie i nie przyznała nauczycielom urlopów.
*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?