Jerzy Buzek? Miły pan z Polski

Znakomicie, dobrze, przeciętnie, źle i rozczarowująco. Jak przez 36 miesięcy Jerzy Buzek kierował pracami europarlamentu?
Dobrze. Czasem żartuję, że zostanie zapamiętany przede wszystkim jako miły pan z Polski. Pozytywy jego kadencji? Zaangażowanie w przyjęcie Traktatu z Lizbony, negocjacje antykryzysowe, budżet unijny. Z drugiej strony, skłaniam się ku tezie, że jego zasługi to tak naprawdę zasługi całego parlamentu, bo Buzek mało eksponował efekty swoich własnych działań. Niepowodzenia? Przede wszystkim mało przekonywująca postawa wobec korupcyjnego skandalu z udziałem kilku europosłów. Buzek de facto zablokował śledztwo na terenie europarlamentu. Patrząc bardziej globalnie, nie był specjalnie skory do tego, by ze swojej funkcji uczynić skuteczniejszy instrument polityczny. A czasem po prostu jako szef europarlament nie miał instrumentów prawnych, by interweniować w takich sprawach, jak bezpieczeństwo czy energetyka. No i ten kryzys.

Ekspert BCC o Buzku: Znakomicie sprostał zadaniu

Buzek bardzo mocno przywiązał się do europejskiej zasady konsyliacyjności. Pani zdaniem za mocno?
Sądzę, że ta dominująca potrzeba kompromisu, wynika z cech jego osobowości. Osobowości miłego pana, o którym wspomniałam. Miejscami objawiało się to w najbardziej zaskakujący sposób. Pamiętam kilka ostrych dyskusji z europosłami, podczas których był skłonny do zmiany zdania o 180 stopni, gdy rozmówca przekonał go do swojej racji. Nikt wcześniej nie działał w taki sposób w PE.

Jerzy Buzek po raz ostatni poprowadził obrady Parlamentu Europejskiego

Niektórzy powiedzieliby, że ta elastyczność to cnota. Z czego wynika popularność i pozycja Buzka na arenie międzynarodowej?
Podstawą jego popularności było chyba jego pochodzenie. To pierwszy polityk z byłego kraju komunistycznego na tak wysokim stanowisku w strukturach europejskich. Do tego objął swój urząd po mało Hansie-Gercie Pötteringu, którego znacznie przewyższał charyzmą i medialnymi zdolnościami. Ale Buzek to też doświadczony na europejskiej arenie polityk, sprawny i kompetentny. Dyplomata i całkiem dobry negocjator.

Jak, pani zdaniem, Polska skorzystała na kadencji Buzka w europarlamencie?
Pamiętajmy, że jego rządy zbiegły się w czasie z polską prezydencją w Radzie UE, co wydatnie pomogło w staraniach o dobry wizerunek Polski w Europie. Wasz kraj mógł liczyć na medialną promocję na niespotykaną dotąd skalę, co odniosło swój skutek. W Brukseli Polska kojarzy się dziś wyłącznie dobrze, czego nie można powiedzieć o innych krajach sprawujących prezydencję wcześniej. A namacalne korzyści? Buzek miał swój udział w negocjacjach budżetowych i mam wrażenie, że ich rezultaty dla Polski będą bardzo satysfakcjonujące.

Wiemy, że następca Buzka, Martin Schulz wniesie do PE nową jakość. Będzie gorszym liderem z punktu widzenia europejskich wartości i lepszym wobec trwającego kryzysu?
Rzeczywiście, całkiem możliwe, że jedno i drugie. Będzie kontrowersyjny, będzie palił za sobą mosty i zapewne będzie też bardziej dzielił ludzi na popierających go i szczerze go nienawidzących. W wielu istotnych kwestiach związanych z trwającym kryzysem, Schulz będzie jednak lepszym przewodniczącym, bo to typ polityka nie przebierającego w środka, dalekiego od dyplomaty.Za to na jego tle, jeszcze mocniej utrwali się wizerunek Buzka. Buzka-miłego pana.

Co teraz z tym miłym panem? Jak dalej rozwinie się kariera byłego szefa europarlamentu?
Spodziewam się, że może starać się o przewodnictwo w dominującej w PE Europejskiej Partii Ludowej. Jej lider Wilfried Martens jest chyba coraz bliżej emerytury. Buzek wydaje się naturalnym kandydatem do zastąpienia go.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera