Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteś przygnębiony? Cierpisz na depresję? Nowe badanie pokazuje, że pomóc mogą... znajome zapachy. Działają na nasz mózg lepiej niż słowa!

OPRAC.:
Marta Siesicka-Osiak
Marta Siesicka-Osiak
miljko/GettyImages
Wyniki najnowszych badań amerykańskich naukowców pokazały, że znajome zapachy mogą okazać się pomocne w leczeniu depresji. Wąchanie poszczególnych woni zadziałało na badanych lepiej niż słowa! Zobacz, z czego to wynika i jak może pomóc chorym.

Spis treści

Jak zapachy działają na nasz mózg?

Na początku swojej kariery dr Kymberly Young, neurobiolog, profesor nadzwyczajna psychiatrii w Pittsburghu, która bada wspomnienia autobiograficzne, zdała sobie sprawę, że angażowanie określonej partii mózgu – ciała migdałowatego – pomaga w przywoływaniu wspomnień.

Połączyła dwa fakty, pierwszy pokazujący, że osoby z depresją mają trudności z przypominaniem sobie niektórych wspomnień oraz ten, że u zdrowych osób zapachy wywołują wspomnienia, które wydają się żywe i „prawdziwe”. I rozpoczęła badania nad wykorzystaniem tej zależności w leczeniu depresji.

– To było dla mnie zaskakujące, że nikt wcześniej nie pomyślał o tym, aby przyjrzeć się pamięci u osób z depresją za pomocą wskazówek zapachowych c powiedziała dr Young.

Sprawdzili, jak zapachy wpływają na wspomnienia

Dr Young wraz z zespołem naukowców z University of Pittsburgh School of Medicine i pracowników socjalnych UPMC postanowiła sprawdzić, czy wąchanie znajomego zapachu może pomóc osobom z depresją przywołać określone wspomnienia autobiograficzne i potencjalnie pomóc im w powrocie do zdrowia. Wyniki ich odkrycia zostały opublikowane 13 lutego 2024 r. w JAMA Network Open.

Jak się okazało, zapachy są skuteczniejsze niż słowa w przywoływaniu wspomnień o konkretnym wydarzeniu, a nawet mogą być stosowane w warunkach klinicznych, aby pomóc osobom z depresją wydostać się z negatywnych cykli myślowych i zmienić wzorce myślowe, pomagając w szybszym i płynniejszym powrocie do zdrowia.

Jak myśli podążają za zapachem?

Dr Young zaprezentowała 32 uczestnikom ze zdiagnozowanym poważnym zaburzeniem depresyjnym serię nieprzezroczystych szklanych fiolek zawierających silne, znajome zapachy – od pomarańczy i mielonej kawy po pastę do butów, a nawet popularną maść Vicks VapoRub. Uczestnicy powąchali poszczególne fiolki, a Young poprosiła ich o przywołanie konkretnego wspomnienia, bez względu na to, czy jest ono dobre czy złe.

Badaczka była zaskoczona, gdy odkryła, że przywoływanie wspomnień było silniejsze u osób z depresją, które otrzymywały sygnały zapachowe, a nie słowne. Jak czytamy w opisie badania na stronie University of Pittsburgh:

Ci, którzy otrzymali sygnały zapachowe, częściej przywoływali wspomnienie konkretnego wydarzenia np., że poszli do kawiarni w zeszły piątek niż ogólne wspomnienia, że np. byli wcześniej w kawiarniach. Wspomnienia wywołane zapachami były również o wiele bardziej żywe i wydawały się bardziej wciągające oraz prawdziwe.

Co ciekawe, dr Young powiedziała, że chociaż nie poleciła uczestnikom, aby przywoływali pozytywne wspomnienia, jej wyniki wskazują, że uczestnicy byli bardziej skłonni do zapamiętywania miłych wydarzeń.

Obecnie badaczka przygotowuje się do rozpoczęcia bardziej zaawansowanych technologicznie badań przy użyciu skanera mózgu, aby udowodnić, że zapachy pomagają angażować ciało migdałowate osób z depresją skuteczniej niż wskazówki słowne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jesteś przygnębiony? Cierpisz na depresję? Nowe badanie pokazuje, że pomóc mogą... znajome zapachy. Działają na nasz mózg lepiej niż słowa! - Strona Zdrowia