Zrozpaczona matka - kaczka krążyła wokół studzienki i głośno nawoływała, co zwróciło uwagę pracowników ZWIK. Postanowili sprawdzić, co jest przyczyną kaczych wrzasków i wtedy odkryli ptasią rodzinę na dnie studzienki.
– Dno otworu o przekroju 1 metra wypełniało błoto, w którym siedziały skulone kaczuszki – mówi Miłosz Wika z ZWiK.
- Do studni wszedł brygadzista z Wydziału Sieci Kanalizacyjnej i wkładał ptaki do wiaderka, a pozostali pracownicy wyciągali je na górę i oddawali matce. W ten sposób udało się uratować wszystkie kaczuszki.
Zobacz pogodę na następne dni:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?