Kadencja pełna wyzwań. Rozmowa z Posłem Ziemi Lublinieckiej Andrzejem Gawronem

Co udało się Panu zrobić dla Ziemi Lublinieckiej w IX Kadencji Sejmu RP?

Ja zawsze tu i teraz skupiam się na bieżących wyzwaniach, których nigdy nie brakuje. Spraw już zrealizowanych jest bardzo wiele - podsumowując kadencję przytoczę chociaż te najważniejsze. Na pewno warto wspomnieć o wszystkich programach społecznych, w których tworzeniu jako parlamentarzysta miałem swój udział. To nasz sztandarowy program 500plus, ale również „Dobry Start”, „Rodzinny Kapitał Opiekuńczy”, „13-tka” i „14-tka” dla emerytów - to prawie 600 mln zł! które z tych programów trafiły bezpośrednio do kieszeni mieszkańców Powiatu Lublinieckiego. To konkretne środki wydane w naszych lokalnych sklepach, u naszych przedsiębiorców, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość traktuje te środki nie jako „socjal”, ale jako wielką inwestycję, która zwiększa zamożności naszych rodzin. Ta inwestycja to rozwój naszego Państwa i wzrost PKB. Wdrożyliśmy całkowicie inną filozofię dystrybucji środków budżetowych tak by wzrost poziomu życia był odczuwalny przez większość społeczeństwa. Oczywiście należy również wspomnieć o konkretnych inwestycjach - w każdej gminie naszego powiatu. To dodatkowe kilometry zmodernizowanych dróg, zbudowanych ścieżek pieszo-rowerowych czy budowa nowych obiektów sportowych, rozbudowa i modernizacja przedszkoli i szkół. To dodatkowe około 190 mln zł z programów rządowych, którymi mogły dysponować nasze samorządy. Dla przykładu Gmina Herby, Koszęcin i Woźniki to duże wsparcie dla Oczyszczalni Ścieków, ale także budowy kanalizacji i rozbudowy wodociągów. To rozbudowa szkoły o oddziały przedszkolne w miejscowości Lubecko i Boronów czy przywracanie do dawnej świetności zabudowań popegeerowskich w Kochcicach, Hadrze i Gminie Pawonków, Woźniki - to Psary, Lubsza i Koszęcin gdzie powstały nowe boiska i obiekty sportowe. Nowoczesna przebudowa centrów miejscowości, czego przykładem może być park rekreacyjny w Boronowie oraz przestrzeń przed dworcem PKP w Herbach. Oczywiście to nie tylko moja zasługa - wypada tutaj podziękować wszystkim samorządowcom, którzy składają wnioski i sprawnie przeprowadzają proces inwestycyjny. Mamy również kilka inwestycji w toku np. Budowa Centrum Rekreacyjnego przy ul. Powstańców Śląskich w Lublińcu oraz wiaduktu, który rządową dotacją został wsparty w kwocie 30 mln zł. Obecnie ta inwestycja wiąże się z pewnymi utrudnieniami komunikacyjnymi, ale powstanie nowoczesny i bezpieczny obiekt mostowy dla przyszłych pokoleń Ziemi Lublinieckiej. Jeżeli chodzi o Lubliniec na bardzo zaawansowanym etapie jest przedsięwzięcie budowy tunelu likwidującego przejazd kolejowy w ciągu ul. Częstochowskiej - przy moim udziale udało się pozyskać wiążącą deklarację PKP PLK o udziale finansowym w tej inwestycji. Co dla mnie było bardzo ważne - to uratowanie przed likwidacją Oddziału Rehabilitacji w Kochcickim Pałacu. Jest to zamiejscowy Oddział Szpitala Urazowego w Piekarach Śląskich, gdzie do pełnego zdrowia w procesie rehabilitacji powracają mieszkańcy nie tylko naszego Powiatu . Współpracując, ze społecznością lokalną udało się skutecznie zablokować działania w kierunku zamknięcia tego Szpitala zwanego też przez mieszkańców „Sanatorium” w Kochcicach. Zarazem udało się pozyskać środki na remont, jeżeli chodzi o dach, rzeźby, północny taras i balkony. I co najważniejsze - 31 sierpnia 2022r. podpisaliśmy z Samorządem Województwa list intencyjny dotyczący budowy obiektu nowego szpitala w Kochcicach. W tych planach Zamek, w którym obecnie znajduje się rehabilitacja, zostanie powszechnie dostępną instytucją kultury Województwa Śląskiego. Należy również wspomnieć o wielkich inwestycjach w Bazie Paliw w Boronowie - gdzie Skarb Państwa wybudował trzy duże nowe zbiorniki na paliwo oraz prawie stukilometrowy rurociąg z Bronowa do Trzebini. Pojemność wybudowanych zbiorników przewyższa dotychczasowe możliwości gromadzenia paliw przez Bazę w Boronowie. Inwestycja ta zabezpiecza naszą część Górnego Śląska w dostępność paliw i jest świadectwem skutecznej walki z mafią paliwową.
Ważnym elementem moich działań jest stałe wsparcie jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. W ciągu 8 lat udało się pozyskać na teren Ziemi Lublinieckiej 17 nowych wozów ratowiczo-gaśniczych, także te kończące służbę w powiatowej PSP były przekazywane Lublinieckim Jednostkom. Dzięki mojej inicjatywie ruszyła Międzygminna Spartakiada Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych „Florek”, która w 2023r. doczekała się już VI edycji - to zawody skierowane do najmłodszych strażaków z terenu naszego Powiatu. Już ponad 700 młodych ludzi wstąpiło w szeregi MDP! Wszystkie te działania były możliwe dzięki szerokiej współpracy ze wspaniałymi Druhnami i Druhami z OSP oraz włodarzami naszych gmin. Tu chciałbym szczególnie docenić zaangażowanie strażaków OSP, to dzięki ich staraniom, a czasami fizycznej pracy, udaje się modernizować strażnice. Widzimy już obiekty o dobrych warunkach operacyjnych i socjalnych, wyposażone w nowoczesne bramy wjazdowe, nie wspomnę o stałym podnoszeniu kwalifikacji indywidualnych przez uczestnictwo w całej gamie szkoleń. Jeszcze w tym roku oddana zostanie do użytku nowa siedziba OSP Solarnia, której specyfiką jest prowadzenie działań poszukiwawczych. To będzie już obiekt na miarę XXI wieku - i zawsze to podkreślam, możemy być dumni z poziomu technicznego i organizacyjnego naszych OSP.
Kolejna kwestia godna uwagi to współpraca z Kołami Gospodyń Wiejskich i Sołtysami, osobami bardzo zaangażowanymi w lokalne sprawy - doceniamy te środowiska dodatkowym wsparciem finansowym.Przy okazji wspomnianej już modernizacji infrastruktury sportowej należy podkreślić współpracę ze środowiskami sportowymi. W tym roku w Gminie Boronów były organizowane obchody 70-lecia istnienia Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS-ów. Do naszych Klubów Sportowych w 2022 trafiło 140 tysięcy złotych, a w 2023 170 tysięcy tylko w ramach Rządowego Programu KLUB, to środki bardzo dobrze zainwestowane, zainwestowane w zdrowie fizyczne nasze młodego pokolenia. Ziemia lubliniecka to tereny rolnicze, to rolnicy, gospodarujący w coraz bardziej nowoczesny sposób - to szczególne wyzwanie ponieważ w związku z wojną na Ukrainie nie brakuje problemów chociażby z importem zboża. Staram się jednak, z naszej lokalnej perspektywy, informować ministerstwo o wszystkich wyzwaniach dotyczących tej branży chociażby z zakresu szkód łowieckich czy choroby ASF. Uczestniczę również w licznych spotkaniach organizowanych przez instytucje okołorolniczej, tak by na bieżąco pozyskiwać te cenne informacje.
Podsumowując: moje główne obowiązki to praca w Sejmie, jednak nie mniej ważna jest dla mnie jako Posła, praca w terenie, praca z której wynikają konkretne inwestycje, inicjatywy i działania. Muszę tutaj wspomnieć i podziękować Dyrektorowi mojego biura poselskiego Dawidowi Smol, który wykonuje potężną pracę wspierając moje działania jak i prowadząc od początku kadencji prawie 2 tyś spraw indywidualnych - osób, które oczekują naszej pomocy.

Co Pana zdaniem należy dopracować - czego nie udało się zrealizować?
Wspomniałem o 2 tyś spraw indywidualnych, w większości nasze działania przynoszą pozytywny skutek niestety jest wiele spraw, które z różach powodów czy to błędnych uregulowań prawnych czy rozbuchanej biurokracji musimy uznać jako nierowiązywalne - to zawsze boli. Jednak niebywałą satysfakcję dają te sprawy, w których udaje się pomóc konkretnej osobie, konkretnej rodzinie… a były nawet takie sytuacje dotykające kwestii zdrowia i życia. Na pewno wiele do zrobienia zostaje w dziedzinie prawa podatkowego. Moim zdaniem system należy radykalnie uprościć, powinien być on bardziej przyjazny dla jednoosobowych działalności gospodarczych - które mają znaczny udział w wypracowanym PKB. Jestem wiceprzewodniczącym Komisji ds. Deregulacji - zadaniem komisji jest maksymalne uproszczenie przepisów. To dzięki naszej pracy weszły w życie ułatwienia w prawie budowlanym i łowieckim czy pozyskania pozwolenia na broń żołnierzom. Uważam, że większość procedur administracyjnych w Polsce należy maksymalnie uprościć - wiemy ile czasu zajmują formalności, a żyjemy coraz szybciej i czasu także mamy coraz mniej. Warto podkreślić także, dynamicznie rozwijającą się cyfryzację - dzięki działaniom rządu jesteśmy w tej dziedzinie lepsi nawet niż Niemcy - nie każdy wie, że BLIK to polski wynalazek, ale w dziedzinie procedur chciałbym kontynuować prace nad ich uproszczeniem. Wiele trzeba zmienić w sądownictwie, zwłaszcza w dziedzinie przyśpieszenia procesów, które toczą się dekadami i sprawiedliwych wyroków niezależnych od zasobności stron - to właśnie mieszkańcy Ziemi Lublinieckiej zgłaszają mi tego typu problemy.

Czy są jakieś ustawy, przy których Pan pracował, a które mają bezpośredni wpływ na nasze codzienne życie?

Praktycznie całe ustawodawstwo ma większy lub mniejszy wpływ na nasze życie. Uważam, że w krajach UE doświadczamy pewnego przeregulowania przepisami i to w wielu dziedzinach. Moja dewiza to: „więcej wolności - więcej odpowiedzialności” niestety duży procent aktów prawnych przyjmowanych w Sejmie RP to kodyfikacja prawa Unii Europejskiej. Oczywiście są pozytywne wyjątki takie jak nowe prawa dotyczące ochrony konsumentów. Prowadziłem ustawę, która zobowiązuje handlowców do informowania o cenie sprzed promocji ma to zapobiegać fikcyjnym rabatom. Ustawa ta zawiera wiele innych korzystnych zapisów dotyczących chociażby sprzedaży w trakcie pokazów czy podczas wycieczek. Te zapisy w sposób istotny chronią naszych seniorów. Uczestniczyłem w procesie legislacyjnym, jako sprawozdawca komisji, dotyczącym realizacji umowy społecznej, której celem jest transformacja Województwa Śląskiego. Fundusz Transformacji, który powstał na bazie ustawy i będzie narzędziem wspierającym transformację również naszego regionu. 3 grudnia 2020r., na prośbę lokalnych samorządowców zwróciłem się z interpelacją numer 16040 w sprawie konieczności dokonania zmian w Ustawie o odnawialnych Źródłach Energii, 26 kwietnia 2021 projekt Ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii trafił do Sejmu, gdzie nadano mu numer druku: DRUK 1129. Prowadziłem w Sejmie tą ustawę, która ułatwia instalację fotowoltaiki. Udało mi się także uratować program „Słoneczny Lubliniec” i inne programy „parasolowe” realizowane przez samorządy, chociażby w gminie Kochanowice i Pawonków - były tutaj duże opóźnienia i realne ryzyko, że mieszkańcy naszego powiatu będą rozliczani na mniej korzystnych zasadach - stosowna ustawa zabezpieczyła ich interesy i pozwoliła zachować dotychczasowe - korzystne warunki rozliczeń energii. Teraz czas na szybką modernizację linii przesyłowych, bo zdarzają się wyłączenia tych instalacji. To tylko niektóre przykłady moich działań w Sejmie. W tej kadencji byłem sprawozdawc Komisji w przypadku 16 ważnych ustaw, wypowiadałem się z trybuny sejmowej 110 razy, zadałem 59 pytań bieżących - będąc jednym z najaktywniejszych Posłów. Uczestniczyłem w głosowaniach na poziomie 99%, nie opuściłem żadnego z posiedzeń Sejmu. Nie da się w tak krótkim wywiadzie szczegółowo opisać moich działań, ale zainteresowanych odsyłam przejrzeć statystykę aktywności poselskie na stronach internetowych Sejmu www.sejm.gov.pl myślę, że nie mam się czego wstydzić.

Jakie ma Pan plany na najbliższą przyszłość?

O moich planach zdecydują wyborcy - chciałbym nadal pracować w Sejmie RP na rzecz mieszkańców Ziemi Lublinieckiej i całego regionu. Wybory to czas oceny mojej pracy - werdykt będzie dla mnie wyznacznikiem czy sprostałem tym wszystkim wyzwaniom, których podjąłem się już w 2015 roku. Jeżeli zostanę Posłem na następną kadencję, na pewno chcę zakończyć wszystkie rozpoczęte działania - budowa ekspresówki S11, budowa tunelu w Lublińcu w ciągu ul. Częstochowskiej, dalej wspierać OSP, Koła Gospodyń Wiejskich i rolników a co dla mnie jest nie mniej istotne w pracy poselskiej zaangażować się jeszcze bardziej w obniżkę podatków i uproszczenie przepisów dla najmniejszych przedsiębiorców. Bardzo ważna jest współpraca z samorządami by mogły nadal tak intensywnie realizować wszelkie lokalne inwestycje. Chciałbym jeszcze na koniec podziękować osobom, które wspierały mnie w trakcie poselskiej pracy, to zawsze motywuje i daje lepsze efekty - ponieważ zawsze, razem możemy więcej.