Kamień Extreme 2023. Najtwardsi zawodnicy walczyli z trudnymi przeszkodami. Był pot, łzy, ale i radość po ukończeniu ekstremalnego biegu

Most tybetański, równoważnie, slalom w buszu czy oponowe pole. To tylko niektóre z przeszkód, które mieli do pokonania uczestnicy crossowego biegu Kamień Extreme 2023. W tym roku motyw przewodni dla całego Biegowego Grand Prix Rybnika, to dzikie zwierzęta. A w przypadku biegu Kamień Extreme - był to goryl.

Dystans biegu wynosi około 5,5 km. Na trasie biegu znalazło się 26 różnych przeszkód, w tym naturalnych i tych, które powstały specjalnie na to wydarzenie. Zawodnicy musieli skakać przez płotki, pokonać staw czy czołgać się pod wozem strażackim. Nie było łatwo, bo w wielu miejscach towarzyszyło im błoto.

W ramach wydarzenia przeprowadzono dwie formuły biegu. Tarzan to formuła przeznaczona dla osób chcących brać udział w rywalizacji, gdzie prowadzona była klasyfikacja oraz dekoracja z nagrodami dla najlepszych zawodników, w ramach Biegowego Grand Prix Rybnika. Z kolei King Kong był formułą dla zabawy, bez klasyfikacji oraz nagród. Zawodnicy startujący w ramach Biegowego Grand Prix Rybnika otrzymywali 1 punkt, który potwierdzał ukończenie przez nich biegu. Choć bieg nie należał do najłatwiejszych, ubłoceni zawodnicy, którzy docierali do mety byli szczęśliwi.

Zanim odbył się główny bieg, na starcie zameldowały się dzieci, które wzięły udział w specjalnej edycji Kamień Extreme Kids. Choć na dzieci czekało mniej przeszkód i krótszy dystans, to jak przystało na bieg crossowy, nie było łatwo. Wszyscy jednak dzielnie dotarli do mety.