Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara Komisji Ligi dla Ruchu: Dwa razy po dwa mecze: Ruch Chorzów tracą ludzi

Rafał Musioł
Awantura, jaka rozpętała się w ostatniej minucie poniedziałkowych derbów, doczekała się wczoraj dogrywki na Komisji Ligi Ekstraklasy
Awantura, jaka rozpętała się w ostatniej minucie poniedziałkowych derbów, doczekała się wczoraj dogrywki na Komisji Ligi Ekstraklasy Maciej Gapiński
Piłkarz Ruchu Chorzów Michał Helik i drugi trener Ruchu Chorzów Tomasz Fornalik zostali ukarani przez Komisję Ligi za udział w awanturze podczas Wielkich Derbów Śląska

Komisja Ligi zajęła się wczoraj końcówką Wielkich Derbów Śląska. Doszło wówczas do awantury z udziałem obu drużyn, rezerwowych oraz niektórych członków sztabu szkoleniowego. Ostatecznie skończyło się na dwóch decyzjach: w dwóch najbliższych meczach Ruchu Chorzów nie będą mogli wziąć udziału Michał Helik (to kara za czerwoną kartkę, jaką zobaczył za faul na Łukaszu Madeju - zajście to stało się iskrą zapalną późniejszych wydarzeń) oraz drugi trener Tomasz Fornalik.
Co ciekawe, do obu pretensji nie ma prezes Dariusz Smagorowicz.

- I właśnie w tym całym zamieszaniu najbardziej zaimponował mi trener Fornalik. Spokojny i niezwykle oddany drużynie człowiek pokazał, jak walczy się o Ruch. Taki Ruch, w którym każdy walczy za każdego, rodził się podczas zimowego zgrupowania w Turcji. Mnie się ten zespół coraz bardziej podoba. Bywa tak, że gdy zawodnik dostaje czerwoną kartkę, to jestem na niego zły. Irytuję się, że osłabił zespół. W przypadku Helika uważam, że robił, co mógł, żeby uchronić zespół przed zagrożeniem i ewentualną stratą bramki. Nie udało mu się zatrzymać przeciwnika, ale podjął ryzyko. Brawo - oświadczył prezes Niebieskich w wypowiedzi dla slask.sport.pl.

Interesującą lekturą były również uzasadnienia żółtych kartek pokazanych podczas zamieszania przez sędziego. Na przykład w przypadku Madeja chodziło o "odepchnięcie przeciwnika w masowej konfrontacji", a Roberta Jeża "dobiegnięcie z odległości i udział w masowej konfrontacji".
Zapisy te ujawnił na twitterze Górnik Zabrze, co... zbulwersowało Niebieskich. Właśnie za sprawą Ruchu także tej kwestii miała się przyjrzeć Ekstraklasa.

- Dobrą praktyką stosowaną od lat przez kluby jest nieudostępnianie do wiadomości publicznej dokumentów wewnętrznych Ekstraklasy czy PZPN, np. sprawozdań sędziowskich. Takie udostępnienie nie stanowi jednak w obecnym stanie prawnym wykroczenia dyscyplinarnego, dlatego Komisja nie podjęła postępowania w tej sprawie - poinformował Zbigniew Mrowiec, przewodniczący Komisji Ligi.

Komisja zwróciła się natomiast do Górnika Zabrze o wyjaśnienie decyzji organizatora meczu dotyczącej zmiany lokalizacji strefy mieszanej, czyli jednej ze stref pracy mediów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!