Z powodu panującej wciąż pandemii koronawirusa w sobotniej mszy świętej mogły wziąć udział tylko zaproszone osoby. Wśród nich nie zabrakło najbliższych profesora i jego przyjaciół. Po mszy świętej ceremonia pogrzebowa miała miejsce na cmentarzu parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Kard. Wyszyńskiego 14 w Zabrzu-Rokitnicy.
Prof. Franciszek Kokot zmarł, przypomnijmy, minionej niedzieli, 24 stycznia w szpitalu w Chorzowie. Miał 91 lat. Był internistą, nefrologiem i endokrynologiem, jednym z najwybitniejszych lekarzy i naukowców w naszym kraju. W latach 1982-1984 pełnił funkcję rektora Śląskiej Akademii Medycznej (dziś Śląski Uniwersytet Medyczny).
Uchodził za tytana pracy i geniusza medycyny. Pracował do końca swoich dni. Prawie rok temu, w kwietniu 2020 roku, mówił w wywiadzie dla "Gazety Lekarskiej", że redaguje rubrykę „Postępy w nefrologii” w "Medycynie Praktycznej".
Wywodził się z ubogiej rodziny, po ukończeniu szkoły powszechnej, za namową nauczyciela rodzice zgodzili się, aby kontynuował edukację w gimnazjum. Jak wielokrotnie opowiadał, na I roku studiów nie miał pieniędzy nawet na to, aby pojechać do rodziny na święta. W 1953 roku ukończył studia w Śląskiej Akademii Medycznej. Cztery lata później zdobył tytuł doktora, w 1958 był pierwszym stypendystą z Polski na Uniwersytecie w Genewie, a w 1962 roku obronił pracę habilitacyjną.
Tytuł naukowy i stanowisko profesora nadzwyczajnego uzyskał siedem lat później, nominację na profesora zwyczajnego otrzymał w 1982 roku.
Nazywany jest współtwórcą polskiej nefrologii. Światową sławę zyskał dzięki prowadzonym badaniom nad określeniem czynności układu wewnątrzwydzielniczego w ostrej i przewlekłej mocznicy, nadciśnieniu, kamicy nerkowej oraz u chorych po przeszczepie nerki.
Zobacz zdjęcia z uroczystości pogrzebowej
Przez 25 lat kierował stworzoną przez siebie Kliniką Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Zorganizował kilkanaście ośrodków dializoterapii. Był członkiem honorowym 14 zagranicznych towarzystw nefrologicznych; Doctorem Honoris Causa dziesięciu uczelni medycznych; promotorem 80 doktoratów, opiekunem 20 habilitacji. Dziewięciu jego podopiecznych uzyskało tytuł profesora.
W 2001 roku odebrał w Archikatedrze Chrystusa Króla nagrodę Lux ex Silesie – Światło ze Śląska, przyznawaną od 1994 przez arcybiskupa katowickiego. Był też laureatem Diamentowego Lauru Umiejętności i Kompetencji.
Prof. Franciszek Kokot został odznaczony pośmiertnie przez prezydenta Andrzeja Dudę najwyższym państwowym odznaczeniem – Orderem Orła Białego. O uhonorowanie prof. Kokota wystąpił JM Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Tomasz Szczepański. Prezydent RP i Kapituła Orderu Orła Białego jednogłośnie przychyliła się do tej prośby.
- Cała społeczność akademicka jest niezwykle dumna z uhonorowania przez prezydenta Rzeczypospolitej Orderem Orła Białego prof. Franciszka Kokota, wyjątkowej postaci naszego Uniwersytetu. To wspaniałe podsumowanie i docenienie jego niezwykle aktywnego, pełnego sukcesów życia, jako naukowca i lekarza oraz nauczyciela tysięcy polskich lekarzy. Order jest wyrazem uznania dla osobistości wybitnej, człowieka ogromnej pracowitości i mądrości - powiedział prof. Tomasz Szczepański,
rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?