Jak podkreśla nadkomisarz Janusz Jończyk zaletą nowych maszyn jest nie tylko ich szybkość, ale też wielkość i zwrotność.
- Dzięki temu mogą być użytkowane wszędzie tam, gdzie panuje duże natężenie ruchu oraz tam, gdzie radiowóz nie jest w stanie dojechać - mówi Jończyk. Za motocykle (oraz kombinezony, buty, rękawice i specjalistyczne kaski) policja zapłaciła ponad 240 tysięcy złotych. 85 procent z tej kwoty pokrywa unijna dotacja z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?