Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice GKS Katowice podbijają Cortinę. Hokeiści po dramatycznym meczu odnieśli zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Fani GKS Katowice dominowali na trybunach w Cortinie D'Ampezzo.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Fani GKS Katowice dominowali na trybunach w Cortinie D'Ampezzo.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE You Tube
Hokeiści GKS Katowice od zwycięstwa zaczęli turniej Pucharu Kontynentalnego w Cortinie d’Ampezzo. Ponad 300 kibiców GieKSy przeżyło olbrzymie emocje, bo ich zespół z prowadzenia 5:1 zakończył mecz z Ferencvarosi wynikiem 5:4.

GKS Katowice na inaugurację turnieju 3. rundy Pucharu Kontynentalnego w Cortinie D'Ampezzo zmierzył się z węgierskim Ferencvarosi TC. Mistrzowie Polski byli faworytami tej konfrontacji i nie zawiedli, ale o wynik musieli drżeć do ostatnich sekund.

Ostrzeżeniem dla katowiczan przed nadmierną pewnością siebie była już pierwsza tercja. Po objęciu prowadzenia GKS dość łatwoje stracił grając w osłabieniu, a węgierska drużyna nabierała tempa z akcji na akcję.

Na drugą tercję śląska ekipa wyjeźdżała z przewagą dwóch zawodników i szybko to wykorzystała. Koncert dawał Grzegorz Pasiut, który w sumie strzelił aż cztery gole! Gdy w 45 minucie podwyższal na 5:1 znaczna część kibiców z Katowic, którzy całkowicie dominowali na włoskich trybunach, uważała spotkanie za rozstrzygnięte.

Podobnego zdania byli chyba sami hokeiści bo niespodziewanie całkowicie oddali inicjatywę rywalom. Za tę pewność siebie przyszło im drogo zapłacić. Ferencvarosi strzelało w ostatnich dziesięciu minutach bramkę za bramką i ostatnie sekundy przypominały thriller.

W kolejnych meczach rywalami zespołu trenera Jacka Płachty będą gospodarze SG Cortina d’Ampezzo (sobota) i Herning Blue Fox z Danii (niedziela). Dwie najlepsze drużyny awansują do styczniowego Final Four.

GKS Katowice - Ferencvarosi 5:4 (1:1; 2:0; 2:3)
1:0
Grzegorz Pasiut (13), 1:1 Adam Brady (15, w przewadze 5-4), 2:1 Noah Delmas (21, 5-3), 3:1 Grzegorz Pasiut (27), 4:1Grzegorz Pasiut (41, 5-4), 5:1 Grzegorz Pasiut (51), 5:2 Attila Nemeth (51), 5:3 Nolan la Porte (57, 5-3), 5:4 Nolan la Porte (59)
GKS: Murray- Kruczek, Delmas, Fraszko, Pasiut, Bepierszcz - Cook, Wanacki, Olsson, Sokay, Marklund - Koponen, Varttinen, Iisakka, Monto, Hitosato - Maciaś, Lebek, Kovalchuk, Smal, Michalski.
Kary: 8-10.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera