Kibice Górnika Zabrze na meczu z Jagiellonią Białystok cieszyli się i... pytali o pieniądze

- Gdzie pieniądze za Yokotę?! - skandowali kibice Górnika Zabrze podczas meczu z Jagiellonią Białystok, domagając się też odejścia ludzi zarzadzających klubem.

Pozasportowe tematy są bowiem na Roosevelta coraz bardziej palące. Zaległości w wypłatach skłoniły już piłkarzy do jednodniowego strajku, a deklarowany przez zarżąd termin ich uregulowania minie w poniedziałek 4 marca. Opóźnienia spowodowane są brakiem przelewu z Gent za transfer wspominanego przez kibiców Japończyka.

Cała ta sytuacja nie przeszkadza jednak ekipie prowadzonej przez Jana Urbana w tworzeniu świetnych widowisk. Mecz z liderującą w lidze Jagiellonią też porwał 15 tysięcy kibiców, a w dodatku zakończył się zwycięstwem gospodarzy, co znów skróciło dystans dzielący Górnika od czołowej szóstki tabeli.

W nagrodę piłkarze dostali owację na dostająco, a Lukas Podolski, który został zmieniony w doliczonym czasie gry od razu podbiegł z podziękowaniami pod sektor Torcidy.

Zobaczcie zdjęcia kibiców Górnika Zabrze na meczu z Jagiellonią Białystok.

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 2:1 (1:0)
1:0 Damian Rasak (25), 2:0 Lawrence Ennali (68), 2:1 Kaan Caliskaner (70)
Górnik Bielica - Sekulić, Szala, Szcześniak, Janża - Pacheco (59. Czyż), Rasak - Kapralik (70. Olkowski), Podolski (90+2. Krawczyk), Ennali - Kozuki (59. Musiolik). Trener: Jan Urban.
Jagiellonia Alomerović -Stojinović (89. Haliti), Skrzypczak Dieguez, Lewicki (70. Wdowik) - Romanczuk, Nene (70. Nguiamba) - Naranjo, Imaz, Hansen (59. Marczuk) - Polulu (59. Caliskaner). Trener: Adrian Siemieniec.
Żółte kartki Pacheco - Dieguez, Stojinović, Hansen, Skrzypczak, Romanczuk.
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów 14.921