Kilka dni później antyalkoholowe blokady pojawią się również w wybranych samochodach katowickiego Tele Taxi. Czy zostaną na stałe? To już zależy od samych przewoźników.
Mechanizm działania aparatury jest prosty. Chcesz odpalić silnik? Dmuchnij w zabudowany w szoferce alkomat. Jeśli pokaże on, że masz przynajmniej 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - zablokuje stacyjkę.
Wojciech Skęczek, wiceprezes katowickiego PKM-u zapewnia, że w ciągu dwóch lat swej pracy w firmie tylko raz musiał się wstydzić za pijanego kierowce, który woził pasażerów po mieście. - Lepiej jednak dmuchać na zimne. Dlatego od kilku miesięcy wszyscy wyjeżdżający z bazy kierowcy sprawdzani są przez dyspozytora alkomatem - mówi Skęczek.
- I słusznie. Kierowca autobusu jest przecież odpowiedzialny za życie kilkudziesięciu osób - podkreśla podinsp. Robert Piwowarczyk ze śląskiej drogówki.
Pół promila - takie stężenie alkoholu w organizmie miał kierowca, który tydzień temu chciał zawieźć dzieci z Siemianowic Śląskich na szkolną wycieczkę. Kilka tygodni wcześniej szofer miejskiego autobusu w Bytomiu wydmuchał do alkomatu 1,5 promila. Takie doniesienia nikogo już specjalnie nie dziwią. Tak było, jest i.... No właśnie, może jednak niekoniecznie tak będzie. A przynajmniej nie na liniach obsługiwanych przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Katowicach.
Od czwartku w wybranych autobusach tego przewoźnika pojawią się antyalkoholowe blokady. Odtąd kierowca, żeby uruchomić silnik, będzie musiał dmuchnąć w zamontowany w szoferce alkomat.
- Kontrolujemy co prawda wszystkich wyjeżdżających z bazy kierowców, ale przecież oni nieraz zmieniają się na mieście i tego już nie możemy monitorować - mówi Wojciech Skęczek, wiceprezes katowickiego PKM-u.
A ewentualny "wyskok" któregoś z szoferów może przewoźnika bardzo drogo kosztować. Jak przypomina Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP (to właśnie Związek zamawia obsługę konkretnych linii), w umowach z przewoźnikami znajduje się zapis, że ich pracownicy muszą przestrzegać przepisów prawa.
- A ciężkie naruszenie umowy może być podstawą do jej rozwiązania - podkreśla Anna Koteras.
Do testowania wyprodukowanych przez firmę Noidss blokad zgłosiło się na ochotnika kilku kierowców z katowickiego Tele Taxi. Pozostali na razie ustawili się w roli "widzów". Piotr Panter, wiceprezes stowarzyszenia, niespecjalnie wierzy w to, że uda się ich przekonać do zabudowania w swoich samochodach takiej aparatury.
- Nie ma potrzeby. Samochód to nasze źródło utrzymania. Nikt sobie nie pozwoli na jazdę po pijanemu - przekonuje Panter.
Szef może sprawdzić, czyś trzeźwy
Od 1 lipca tego roku, jeśli pracodawca podejrzewa, że jego pracownik przyszedł do roboty "pod gazem", może nakazać mu dmuchać w balonik. Wcześniej mógł jedynie go o to poprosić. Teraz, jeśli pracownik odmówi dostosowania się do tego polecenia, może mieć dniówkę potraktowaną jak "bumelkę" albo jak nieuzasadnione opuszczenie stanowiska pracy. Znowelizowane przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (to ona daje zwiększone prawa pracodawcom) nie określają wymiaru kary za przyjście na dniówkę w stanie "wskazującym".
Decyzja w tym przypadku należy do szefa przedsiębiorstwa. Może ukarać podwładnego upomnieniem, naganą, odebraniem premii, a nawet zwolnić go dyscyplinarnie z pracy (jeśli ten nie zgadza się z taką decyzją, może dochodzić swoich racji przed sądem). W przypadku kierowców będzie to jednak dodatkowym kłopotem - za prowadzenie "po pijaku" grozi mu bowiem do 2 lat więzienia.
Czy, Twoim zdaniem, blokady powinny być we wszystkich środkach komunikacji publicznej?
* CZYTAJ KONIECZNIE:
b]Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE[/b]
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Agnieszka Cisak. Seksowna góralka walczy o koronę Miss Polski [Zobacz ZDJĘCIA]
Kolejny cenny zabytek poszedł z dymem! Dramatyczne zdjęcia pożaru w Katowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?