Mandat "albo "praca" do wykonania
Po raz kolejny częstochowska drogówka wspólnie ze strażą pożarną, pogotowiem ratunkowym, zakładem pogrzebowym i służbą więzienną przeprowadziła działania „Na ratunek życiu”.
- Kierowcy, którzy popełnili wykroczenie drogowe mieli do wyboru – przyjąć mandat karny, albo wykonać niełatwe zadanie. Celem akcji było uzmysłowienie wszystkim zmotoryzowanym zagrożeń, jakie niosą za sobą lekkomyślne zachowania za kierownicą - mówi asp. Daniel Zych z częstochowskiej policji.
W ramach akcji prowadzonej na Drodze Krajowej nr 91 zatrzymani kierowcy, którzy przekroczyli prędkość, mieli prosty wybór: albo zapłacą mandat, albo wcielą się w rolę pracowników służb obsługujących na co dzień zdarzenia drogowe. Wszyscy - a w sumie było to kilkanaście osób - oczywiście wybierali tę drugą opcję.
Karawan przy drodze robił wrażenie
- W wyznaczonym miejscu, obok policjantów, pojawili się także strażacy i ratownicy medyczni oraz.... karawan pogrzebowy. Ten kierowca, który wybrał zadanie brał udział w pozorowanej akcji ratunkowej. Ubrany w strój strażaka musiał "ugasić ogień", wynieść z płonącego samochodu poszkodowanego, udzielić pierwszej oraz wykonać czynności z ofiarą śmiertelnego wypadku na miejscu zdarzenia drogowego i wspólnie z pracownikiem zakładu pogrzebowego ciało włożyć do karawanu - wyjaśnia asp. Daniel Zych.
Na zakończenie funkcjonariusze służby więziennej upozorowali zatrzymanie kierowcy i przygotowanie go do konwoju.
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?