MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kawałek za rok

HENRYKA BEDNARSKA TOMASZ NIECIECKI
Od 2005 r. tiry będą omijały Gorzów. Zachodnia obwodnica miasta powstanie dwa lata wcześniej niż planowano.

Pieniądze na obwodnicę Gorzowa da budżet państwa. Będzie to możliwe dzięki zawartemu właśnie porozumieniu między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a władzami miasta i województwa. - Dostaniemy 2,2 mln euro na dokończenie pierwszego etapu. Państwo weźmie na siebie ciężar budowy drugiej, najpoważniejszej części inwestycji - cieszy się wiceprezydent Tadeusz Jankowski. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było wiadomo, czy uda się zdobyć brakujące fundusze na budowę rozpoczętą przez miasto. Gdyby się nie powiodło, budowa przeciągnęłaby się do 2007 r., a może nawet rok dłużej.

Kawałek za rok

Pierwszy odcinek obwodnicy o długości 2,5 km będzie gotowy jesienią przyszłego roku, zaledwie dwa lata od rozpoczęcia inwestycji. - I o pół roku wcześniej niż zakładaliśmy - mówi naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego Władysław Żelazowski. Na budowę miasto wyłożyło już ponad 20 mln zł (w tym 5 mln zł m.in. na wywłaszczenia i wykup gruntów).
Pierwszy odcinek obwodnicy bieg-nie od ul. Sulęcińskiej do Kasprzaka. Dotąd nawieziono 400 tys. m sześc. ziemi, z której powstały potężne, miejscami 6-metrowe nasypy. - To z powodu bardzo niskich, zalewowych terenów na Zawarciu. Projektant brał pod uwagę najwyższe stany wód w historii i powodziowe prognozy - tłumaczy naczelnik. Nad ul. Kasprzaka wybudowano wiadukt. Formowane są rozjazdy. Wiosną będzie robiona jezdnia szeroka na 7 m i dwumetrowe asfaltowe pasy po bokach. Przewidziano także ponadmetrowe pasy zieleni. Przy okazji tej inwestycji miasto zmodernizuje ul. Sulęcińską. Jest w bardzo złym stanie i nie wytrzymałaby ruchu ciężkich pojazdów.

Bokiem do Szczecina

Inwestorem drugiego etapu obwodnicy będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Na prace przygotowawcze pod budowę odcinka potrzeba 14 mln zł. Kwota ta pozwoli m.in. na wykupienie gruntów. Do końca pierwszego półrocza 2003 r. inwestor ma dostać pozwolenie na budowę. Później będzie ogłoszony przetarg na jej wykonanie. Niewykluczone, że ruszy ona już latem. Dokumentację całej obwodnicy wykonał Transprojekt Gdański, ten sam, który zaprojektował otwarty przed kilkoma dniami most Siekierkowski w Warszawie.
Druga część inwestycji będzie miała 9,5 km długości. Pobiegnie od ul. Kasprzaka w stronę ul. Kostrzyńskiej (na wysokości wiaduktu kolejowego) aż do drogi krajowej do Szczecina. W miejscu połączenia z ,,trójką’’ stanie olbrzymi rozjazd. Od lat straszą tam kikuty betonowych słupów. Łącznie na tym odcinku powstanie
dziewięć obiektów inżynierskich: rozjazdów, przejść nad drogami i to-
rami kolejowymi. Największym
wyzwaniem dla budowlańców będzie 700-metrowy most wysokowodny nad Wartą.
Przed przetargiem na budowę drugiego odcinka urzędnicy nie chcą zdradzać jego konkretnych kosztów. Wiadomo jednak, że cała obwodnica pochłonie ok. 250 mln zł. To największa inwestycja drogowa w historii miasta. Ustrzeże je przed rozjechaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska