Koalicjanci z Sejmiku Województwa Opolskiego podpisali porozumienie programowe. Niespodzianki nie było

- Reprezentuję ugrupowanie, które ma w sejmiku województwa opolskiego najwięcej radnych, choć z naszymi koalicjantami działamy zawsze po partnersku i w oparciu o wzajemne zrozumienie – mówił podczas poniedziałkowej (6.05) konferencji prasowej marszałek Andrzej Buła z Koalicji Obywatelskiej. W sejmiku ugrupowanie to ma 14 z 30 mandatów. – Dla przykładu przez 5,5 roku nigdy nie poddawaliśmy decyzji zarządu województwa pod głosowanie. Nie liczyliśmy się, bo jeśli ktoś miał uwagi to po prostu je zgłaszał i staraliśmy się osiągnąć konsensus.

Po kwietniowych wyborach Koalicja Obywatelska zyskała w sejmiku jednego radnego w porównaniu do wyniku z 2018 roku. Prawo i Sprawiedliwość utrzymało dotychczasowy stan 10 reprezentantów, Śląscy Samorządowcy wywalczyli 5 mandatów (w poprzednich wyborach Mniejszość Niemiecka miała ich tyle samo). Straci natomiast PSL, który do sejmiku wprowadził tylko Antoniego Konopkę, startującego pod szyldem Trzeciej Drogi (w poprzedniej kadencji PSL miał 2 mandaty). Taki układ sił sprawiał, że wariant, w którym regionem będzie rządziła Koalicja Obywatelska, wspólnie z Mniejszością Niemiecką (dziś pod szyldem Śląskich Samorządowców) oraz PSL-em był najbardziej realny. Podpisane w poniedziałek porozumienia to przypieczętowało.

- Chciałbym podziękować mieszkańcom województwa, za to, że dokonali wyboru, który pozwala kontynuować współpracę, na którą umawialiśmy się 5,5 roku temu, a teraz ją odnawiamy, wskazując w porozumieniu priorytety na najbliższe lata – mówił Rafał Bartek, lider Mniejszości Niemieckiej. – Te priorytety są związane z przyjętą przez sejmik jednogłośnie strategią rozwoju województwa aż do 2030 roku. Chodzi o kwestie dobrej edukacji, dobrego życia czy dobrego funkcjonowania w naszym pięknym województwie, które jest najmniejsze, ale jednocześnie dynamicznie się rozwija. Najbliższe 5 lat musi być spędzone równie dynamicznie, jeśli chodzi o politykę regionalną, przeciwdziałanie depopulacji czy pokonywanie tych wyzwań, które stawia przed nami rzeczywistość.

- Podpisany dziś dokument to historyczny moment dla Śląskich Samorządowców - mówił Łukasz Jastrzembski, lider tej formacji. – Po raz pierwszy w takiej formule pojawiamy się jako koalicjanci na poziomie regionalnym. Jest to jedyna taka koalicja w całej Polsce, gdzie komitet regionalny będzie współrządził województwem. Choć to nowe otwarcie, to w naszym gronie mamy doświadczonych samorządowców, którzy pokazali w poprzednich latach, że potrafimy dobrze działać dla regionu.

Trzecim sygnatariuszem porozumienia było Polskie Stronnictwo Ludowe. – Województwo opolskie to w 90 proc. obszary wiejskie – mówi Marcin Oszańca, lider ludowców w regionie. – Bardzo się cieszę, że będziemy mogli kontynuować projekty skierowane dla mieszkańców wsi. Liczę, panie marszałku, że przez kolejną kadencję będziemy za to odpowiedzialni i będziemy nadawali kształt oraz kierunek rozwojowi obszarów wiejskich w regionie, bo to wychodzi nam bardzo dobrze. Przykładem jest m.in. Opolska Wieś Przyszłości czy Opolskie ze smakiem, czyli projekty, które są podpatrywane i doceniane w kraju.

Istotną kwestią, jak zawsze w takich momentach, są kwestie personalne, a więc kto znajdzie się w prezydium sejmiku czy zarządzie województwa.

- Przed nami dynamiczne popołudnie. Nasi samorządowcy, nasi radni są zaangażowani w ustalenia powiatowe, dlatego nie chcemy dziś mówić o nazwiskach, bo niejedno może się jeszcze wydarzyć - mówił marszałek Andrzej Buła, ucinając pytania o nazwiska. - W niektórych powiatach mówi się, że noc będzie bezsenna.

Skład prezydium sejmiku i zarządu województwa powinniśmy poznać we wtorek (7.05)