Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kocham Beskidy, bo… ODC. 12 Wodzenie Judosza

Andrzej Drobik, Łukasz Klimaniec
Słomiana kukła w asyście halabardników idzie ulicami miasta, za nią tłum ludzi kołaczących na kołatkach i skandujących „kle, kle, kle…” Jedyny taki zwyczaj w Polsce przetrwał w Skoczowie na Śląsku Cieszyńskim.

Słomiana kukła obwieszona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z trzydziestoma srebrnikami symbolizuje Judasza, który zdradził Chrystusa sprzedając go za trzydzieści srebrników. Wodzenie takiej słomianej kukły to zwyczaj, jaki dziś w Polsce przetrwał tylko w Skoczowie na Śląsku Cieszyńskim. Wodzenie Judosza odbywa się tylko w dwa dni w roku - Wielki Piątek i Wielką Sobotę, punktualnie o 12.00.

- Początku tej tradycji trudno się doszukać, na pewno już 200 lat Judosz jest w Skoczowie wodzony, zresztą kiedyś działo się to przez cały tydzień, nawet dwa razy dziennie - mówi Diana Pieczonka-Giec z Towarzystwa Miłośników Skoczowa, które razem z Ochotniczą Strażą Pożarną w Skoczowie organizuje wodzenie Judosza.

Kukła wychodzi na ulice miasta w Wielki Piątek w samo południe, a pochód zostaje powtórzony w sobotę. Kiedy już - według tradycji - Judosz zbierze na siebie wszelkie zło z miasta, zostaje ceremonialnie spalony razem z grzechami, które ze sobą nosił.

Roman Kohut, naczelnik OSP Skoczów, który od ponad 20 lat wciela się w role Judosza przypomina, że niegdyś wodzenie Judosza trwało cały Wielki Tydzień.

- Dla nas to tradycja, tradycja wodzenia. To historyczny obrzęd, który należy kultywować, żeby nie zapomnieć o naszej tradycji – zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!