Kolejna tragedia na terenie wyrobisk pożwirowych w Raciborzu. Akcja poszukiwawcza kobiety zakończona. Niestety nie żyje

W środę, około godziny 16 do służb ratowniczych wpłynęło zgłoszenie o zagrożeniu życia kobiety. Z relacji świadków wynikało, że pływała ona z psem na niestrzeżonym kąpielisku, jednak w pewnym momencie stracili ją z oczu.

Na miejsce skierowano zastępy z JRG Racibórz z łodzią motorową oraz najbliższą jednostkę OSP również z łodzią motorową. Zadysponowano także grupę wodno-nurkową z Bytomia. Po długich poszukiwaniach udało odnaleźć się ciało kobiety, jednak na ratunek było już za późno

- O godzinie 19:18 odnaleziono zwłoki kobiety. Na miejsce przybył lekarz, który potwierdził zgon - poinformował bryg. Roland Kotula

Najpierw tragicznym finałem zakończyła się akcja poszukiwawcza 30-letniego mężczyzny, który zaginął w Raciborzu. 16 maja około godziny 14:00 ze zbiornika wodnego na terenie byłej żwirowni w dzielnicy Ostróg wyłowiono jego ciało. Dramatycznego odkrycia dokonali zaangażowani w poszukiwania mężczyzny płetwonurkowie, którzy wraz z raciborskimi policjantami, a także strażakami oraz Specjalistyczną Grupą Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia od samego rana starali się odnaleźć mężczyznę, po tym jak zgłoszono jego zaginięcie.

Do kolejnego zdarzenia doszło 7 czerwca. W godzinach porannych dyżurny raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujawnienia zwłok ludzkich znajdujących się w wodzie na terenie wyrobisk pożwirowych w Raciborzu. Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził przekazaną przez świadka informację. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej wydobyli z wody na brzeg zwłoki młodego mężczyzny. Jak ustalili raciborscy śledczy zmarły to 24-letni mieszkaniec Raciborza, który zaginął 28 maja bieżącego roku.