- Na niebie nie ma żadnych śladów, dokładnym oględzinom trzeba poddać obydwa szybowce i przeanalizować zapisy lotów z urządzeń znajdujących się na pokładach. Prawdopodobnie zrezygnujemy z sekcji zwłok i poprzestaniemy na oględzinach, bo ciało jest w złym stanie - mówi Roch Waszak, prokurator rejonowy z Gostynia.
Swoje zeznania składają także świadkowie zdarzenia. - Zgłosili się mieszkańcy, którzy widzieli, jak szybowiec pikował nad polami - mówi Waszak, dodając, że na wyjaśnienie całej sprawy trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Kluczowy będzie protokół Komisji Badania Wypadków Lotniczych - mówi Waszak.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU SZYBOWCA POD LESZNEM
Dziś przerwano na jeden dzień Szybowcowe Mistrzostwa Polski w Klasie Klub w Lesznie, w których startuje 61 Polaków i Węgier. Piloci są w szoku. - Każda śmierć jest wstrząsająca, ale Kamil był naszym kolegą. Na lotnisku wszyscy są na "Ty", tu nie ma stopni. Jesteśmy wielką rodziną - mówi Andrzej Majchrzak, dyrektor aeroklubu w Lesznie i dyrektor mistrzostw.
Dyrektor rozwiewa też wszelkie wątpliwości, dotyczące tego, czy na pewno doszło do zdarzenia na niebie - bo takie pojawiły się, gdyż szybowiec doświadczonej i znanej pani pilot z Leszna wyglądał na nieuszkodzony. - Jest jednak czerwona rysa na końcu skrzydła. Kobieta chciała skakać, ale zauważyła, że jej szybowiec jest sterowny i doleciała. Trudno powiedzieć, czy skakać próbował też Kamil. Jednak faktem jest, że kabinka była odrzucona - dodaje.
Czytaj więcej w jutrzejszym (18 sierpnia) Dzienniku Zachodnim!
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?