Zarząd Kompanii miał przedstawić stronie związkowej szczegóły planu naprawczego spółki. Już na „dzień dobry” okazało się jednak, że przyjęty pod koniec października przez radę nadzorczą koncernu plan naprawczy jest nieaktualny, gdyż półka nie wyemituje w zakładanym terminie euroobligacji.
Zarząd przekazał nam, że w tej sytuacji jedynym sposobem na zdobycie pieniędzy na wynagrodzenia i na ratowanie Kompanii jest sprzedanie jeszcze większej niż planowano liczby kopalń, zamknięcie kilku i zwolnienia pracowników – relacjonuje Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
Jak dodaje zarząd KW miał również oficjalnie przyznać, że jest problem ze znalezieniem pieniędzy na wypłatę grudniowych pensji.
Obecnie rozmowy są zawieszone, gdyż prezes KW Mirosław Taras pojechał do Warszawy na spotkanie w Ministerstwie Gospodarki. Związkowcy zapowiadają, że będą czekać do skutku na jego powrót. Zażądali tez jednak, aby do Katowic przyjechał przedstawiciel właściciela KW, czyli Ministra Gospodarki.
- Dalsze rozmowy na linii zarząd związki zawodowe są w tej sytuacji bezprzedmiotowe, konieczna jest natychmiastowa interwencja rządu. Prezes Taras utracił w naszych oczach wiarygodność - oświadczył Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
W tej chwili czekamy na komentarz Kompanii Węglowej do bieżącej sytuacji.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ WYNIKI
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Gala Miss Polski 2014 LIVE: Piękne dziewczyny[ZDJĘCIA KANDYDATEK]
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?