Kompania Węglowa: Rozmowy w sprawie czternastek

średniego wynagrodzenia na pierwszy kwartał, który stał się powodem zeszłotygodniowego zerwania rozmów.  [/b]

W Kompanii Węglowej kolejna tura rozmów. Strona społeczna została zaproszona przez władze spółki na spotkanie, które dotyczyło czternastek za 2015 rok. Tematyka nieco zaskoczyła niektórych związkowców, tym bardziej, że pracownikom została wczoraj wypłacona pierwsza rata nagrody. I to według proporcji samodzielnie ustalonej przez zarząd, ponieważ w wyniku trwającego od końca stycznia impasu negocjacyjnego, nie udało się wypracować wspólnego stanowiska.

Dzisiaj zarząd spółki zaproponował stronie społecznej, aby porozumienie w tej sprawie jednak podpisać, ale na spotkaniu nie został przedstawiony dokument z treścią tej ugody.

W porozumieniu nie miałyby się znajdować zapisy dot. średniego wynagrodzenia w pierwszym kwartale. To właśnie paragraf drugi stał się powodem zerwania rozmów w zeszłym tygodniu, ponieważ pomniejszano w nim średnie miesięczne wynagrodzenia górnika w pierwszym kwartale o cztery składniki: barbórkę, czternastkę, deputat i rekompensatę węglową. Zdaniem strony społecznej mogłoby to doprowadzić do sytuacji, że pensja górników zostałaby obniżona nawet o 1,8 tys. zł.

Strona społeczna cały czas oczekuje na przedstawienie Planów Techniczno - Ekonomicznych na lata 2016 - 2017. Rozmowy miałyby się odbyć w obecności ministra Krzysztofa Tchórzewskiego albo wiceministra Grzegorza Tobiszowskiego. Do kolejnych negocjacji dojdzie najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Przypomnijmy: Początkowo zarząd zaproponował, aby nagrodę roczną za 2015 rok wypłacić w trzech ratach (25 proc. do 15 lutego, 50 proc. do 30 czerwca i 25 proc. do 30 września), ale decyzję zmienił i liczbę transz zmniejszył do dwóch (30 proc. do 15 lutego i 70 proc. do 30 czerwca).

Podczas trwających rozmów, strona społeczna zaproponowała dwie inne proporcje dwóch ratach. Pierwsza zakładała płatność po 50 proc., a druga miałaby być kontynuacją rozwiązania zeszłorocznego (do 15 lutego - 40 proc., a do 30 czerwca - 60 proc.). Rozmowy zostały zerwane z powodu zapisu o średnim wynagrodzeniu.

Dodajmy, że jutro w kopalniach i zakładach KW mają odbyć się masówki. Podczas nich związkowcy chcą wyjaśnić załodze powód, dla którego wczoraj na swoich kontach zobaczyli mniej pieniędzy z tytułu wypłaty czternastki.

Impas w KW trwa od końca stycznia. Temat czternastek cały czas spadał na drugi plan ze względu m.in. na wypowiedzenia przez zarząd porozumienia z lipca 2015 roku, które gwarantowało pracownikom KW niezmienność warunków zatrudnienia  przez maksymalnie rok w momencie przejęcia przez nowy podmiot (zarząd porozumienie przywrócił w zeszłą środę), a później wspomnianych średniówek.

Napięta sytuacja w KW jest o tyle niepokojąca, że ma miejsce w momencie prób powołania Polskiej Grupy Górniczej (nowej kompanii), która ma uratować kopalnie należące do KW. Oficjalnie ma powstać do 1 maja.