Konferencja .Nowoczesnej w Katowicach o Polskim Ładzie. Monika Rosa: To jest tak naprawdę bezwład

Konferencja .Nowoczesnej w Katowicach o Polskim Ładzie. "To jest tak naprawdę bezwład"

5 stycznia na rynku w Katowicach - przed Urzędem Miasta - odbyła się konferencja prasowa z udziałem posłów (Moniki Rosy i Barbary Dolniak) oraz przedstawicieli Stowarzyszenia Młodzi Nowocześni. Tematem głównym były konsekwencje wprowadzenia programu Polski Ład, o którym w ostatnich dniach mówi się bardzo głośno.

- Pragniemy uświadomić mieszkańcom Śląska, jak wchodzące właśnie w życie zmiany wpłyną na jakość życia każdego z nas. Polski Ład to wyższe podatki, tony nowych przepisów i chaos prawny. Dokument wprowadzono w pośpiechu i na kolanie. Bezpośrednim skutkiem będzie jeszcze większa drożyzna. Zmiany uderzą w kieszenie samych pracowników, między innymi odbierając im możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku, ale również zbombardują finanse przedsiębiorców, powodując upadek miejsc pracy i blokując Polkom i Polakom drogę do bogacenia się - podkreślali obecni na konferencji przedstawiciele Młodych .Nowoczesnych.

- Resort finansów zapowiedział, że w następstwie Polskiego Ładu podatnicy zyskają rocznie 17 miliardów. Wskazał również, że tyczy się to ok. około 18 milionów osób. Jeżeli więc przeliczymy te 17 miliardów, które mają zyskać podatnicy, na miesięczną kwotę, czyli ok. 1,4 mld, to na osobę przypada 78 zł. Ta kwota przy szalejącej inflacji zostanie po prostu zjedzona - przyznała Barbara Dolniak.

Monika Rosa natomiast podkreślała w swoim wystąpieniu, że w nowy rok powinniśmy wchodzić z nadzieją, a nie przerażeniem związanym z drożyzną.

- Co jeszcze nas czeka? Co ten rząd wymyśli? My jako opozycja staramy się pomagać, ale jesteśmy tylko i wyłącznie opozycją. Możemy mówić: "zróbcie to, zróbcie tamto". Składamy projekt ustawy dotyczące energetyki, żeby pomóc ludziom. I cały czas odbijamy się od ściany. Mam nadzieję, że tym razem rządzący pójdą po rozum do głowy - dodała posłanka Rosa.

Wprowadzenie programu Polski Ład odczują także mocno samorządy. W wyniku tego, stracą one łącznie ok. 13,5 miliarda zł w skali roku. W spotkaniu wzięli udział radni z Katowic (Adam Lejman-Gąska, Adam Szymczyk) oraz Gliwic (Agnieszka Filipowska).

- W ciągu najbliższych pięciu lat w Katowicach ta strata szacowana jest na ponad 750 milionów złotych i to uwzględniając wpływy, które rząd obiecał naszemu miastu - podkreślał Adam Lejman-Gąska.

Agnieszka Filipowska wyjaśniała, że Gliwice mogą stracić ok. 800 mln zł. - Według prognoz finansowych nowy szpital w mieście będzie kosztował 600 mln, dlatego też ta inwestycja jest poważnie zagrożona. W samym 2022 miasto musi w tym zakresie oszczędzić ponad 260 mln, a na rachunki bieżące - 69. Mieszkańcy muszą liczyć się z tym, że nie będą remontowane drogi i chodniki, że ulice nie zostaną doświetlone. Przede wszystkim jednak, tak jak powiedziałam na początku, ucierpi na tym służba zdrowia - dodała gliwicka radna.

Na temat Polskiego Ładu wypowiedział się także Adam Szymczyk, który na co dzień zasiada w Komisji Rewizyjnej. Przyniósł on ze sobą tablicę, na której wyszczególnione zostały straty, jakie miasto poniesie w najbliższych latach (2022 - 161 mln, 2023 - 190 mln, 2024 - 224 mln, 2025 - 248 mln).

- Tracimy praktycznie na wszystkim. Są to bowiem ogromne pieniądze. Myślę, że te liczby przemówią do wszystkich, a przede wszystkim do premiera Morawieckiego, któremu je dedykuje.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polski Ład ma wygenerować, przyczynić się do utworzenia około pół miliona nowych miejsc pracy.

- Inwestycje są tą najlepszą drogą do tworzenia nowych miejsc pracy, do modernizacji państwa, do modernizacji infrastruktury. Stąd zaproponowano Rządowy Fundusz Polski Ład. Ten fundusz, jako część całego naszego programu o nazwie Polski Ład, ma na celu umożliwić inwestycje – powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Jak mówił premier, celem programu jest m.in. wspomaganie samorządów przy prowadzeniu inwestycji.

- Nasze analizy, nasze spojrzenie na gospodarkę w roku 2022, 2023, po wychodzeniu z pandemii pokazuje te miejsca, które potrzebują doinwestowania. Tak jak to było w pierwszej transzy Inwestycji Strategicznych, będziemy kładli nacisk na projekty modernizacyjne i te, które tworzą miejsca pracy. Zgodnie z naszą obietnicą Polski Ład ma wygenerować, przyczynić się do utworzenia około pół miliona nowych miejsc pracy – ocenił Morawiecki.