Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec afrykańskich upałów. Ale może wrócą

Jadwiga Jenczelewska
Lucyna Nenow
Tropikalna pogoda, jaką musieliśmy znosić przez prawie dwa minione tygodnie, na razie nam nie grozi. Dziś i jutro w naszym regionie będzie słonecznie, choć lokalnie może się zachmurzyć, a nawet spaść deszcz. Dziś temperatura maksymalna 22°C, minimalna w nocy 10-12°C, w sobotę nieco cieplej - maksymalnie 24°C, minimalnie 12-14°C, wiatr słaby i umiarkowany.

Czy to jednak koniec afrykańskich upałów?

- Trudno powiedzieć, czy tegoroczny lipiec zapisze się jako znacznie cieplejszy od normy, z ekstremalnymi zjawiskami atmosferycznymi. Przed nami jeszcze połowa miesiąca. Na razie w ciągu najbliższych kilku dni czeka nas ochłodzenie i większy spokój w pogodzie - mówi Grażyna Bebłot, hydrometeorolog w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Oto co wynika z dotychczasowej statystyk IMGW w Katowicach na temat lipca 2012 roku.

Tegoroczny lipiec zaczął się upalną aurą. Wysokim temperaturom towarzyszyła spora wilgotność powietrza. Było bardzo parno i z tego powodu trudniej nam było znosić upał.

- Już 30 czerwca temperatury w ciągu dnia przekroczyły 30°C, z maksimum np. w Katowicach 33,8°C w dniu 1 lipca, w Częstochowie 33,1°C w dniu 1 i 6 lipca. W sumie upalnych dni w I dekadzie lipca tego roku było 5-6 na terenie województwa śląskiego, czyli nieco więcej niż przeciętnie w całym miesiącu, ale nie rekordowo dużo - mówi Grażyna Bebłot. - W wielu miejscach występowały groźne zjawiska, zwłaszcza 3 lipca. Burze z ulewnym deszczem, porywistym wiatrem i opady gradu mają prawo występować w lipcu, jednak grad wielkości kurzych jaj, a taki spadł na przykład w Czechowicach-Dziedzicach, nie należy do zjawisk normalnych w tym rejonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!