Czy to jednak koniec afrykańskich upałów?
- Trudno powiedzieć, czy tegoroczny lipiec zapisze się jako znacznie cieplejszy od normy, z ekstremalnymi zjawiskami atmosferycznymi. Przed nami jeszcze połowa miesiąca. Na razie w ciągu najbliższych kilku dni czeka nas ochłodzenie i większy spokój w pogodzie - mówi Grażyna Bebłot, hydrometeorolog w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Oto co wynika z dotychczasowej statystyk IMGW w Katowicach na temat lipca 2012 roku.
Tegoroczny lipiec zaczął się upalną aurą. Wysokim temperaturom towarzyszyła spora wilgotność powietrza. Było bardzo parno i z tego powodu trudniej nam było znosić upał.
- Już 30 czerwca temperatury w ciągu dnia przekroczyły 30°C, z maksimum np. w Katowicach 33,8°C w dniu 1 lipca, w Częstochowie 33,1°C w dniu 1 i 6 lipca. W sumie upalnych dni w I dekadzie lipca tego roku było 5-6 na terenie województwa śląskiego, czyli nieco więcej niż przeciętnie w całym miesiącu, ale nie rekordowo dużo - mówi Grażyna Bebłot. - W wielu miejscach występowały groźne zjawiska, zwłaszcza 3 lipca. Burze z ulewnym deszczem, porywistym wiatrem i opady gradu mają prawo występować w lipcu, jednak grad wielkości kurzych jaj, a taki spadł na przykład w Czechowicach-Dziedzicach, nie należy do zjawisk normalnych w tym rejonie.
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
*Tour de Pologne - wyścig kolarski ZOBACZ TRASĘ, ZDJĘCIA, WIDEO, ZAWODNIKÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?