Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek w Będzinie istnieje od 21 lat. Niestety, organizatorzy właśnie poinformowali na portalu społecznościowym, że w tym roku może się odbyć już ostatnia edycja festiwalu. Powód? Brakuje pieniędzy, by w Będzinie mogły się odbywać kolejne edycje tej imprezy.
Darmowe noclegi i gorący posiłek. Wpisowego brak
Pierwszy festiwal odbył się w 1994 roku, wówczas nosił miano ogólnopolskiego, choć już wtedy brali w nim udział uczestnicy spoza Polski.
- Od kilku lat zastanawiamy się nad formułą Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie, który osiągnął pewną masę krytyczną. Siłami społecznymi udało nam się pokryć większą część Polski rejonami eliminacji, w których startuje ok. 20 tysięcy osób - mówi Jarosław Ciszek, rzecznik prasowy festiwalu.
Uczestnicy, którzy przyjeżdżają do Będzina z całej Polski, Ukrainy czy Białorusi nie ponoszą żadnych kosztów organizacyjnych - nie ma wpisowego, a ci, którzy przyjeżdżają z dalszych miejscowości, mogą liczyć na darmowy, gorący posiłek i nocleg w szkołach lub u zaprzyjaźnionych rodzin. Koncert galowy, który co roku jest finałem festiwalu, odbywa się w Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu na os. Syberka w Będzinie. Nigdy nie był biletowany.
- Chcielibyśmy otwierać kolejne rejony eliminacji (także za granicą), docierać z informacją o nas do nowych osób przez szeroko zakrojoną promocję, marzą nam się wspaniałe nagrody dla wykonawców i koncerty galowe, które będą wielkimi widowiskami. Niestety, od kilku lat musimy oszczędzać na wszystkim. Staramy się, aby nie przekładało się to na poziom organizacji imprezy, ale nie możemy dłużej udawać, że problemu nie ma. Festiwal ma ogromny problem z pozyskaniem sponsorów czy uzyskaniem wsparcia w pozyskaniu grantów - tłumaczy ze smutkiem rzecznik.
Festiwal trwa dzięki determinacji jego organizatorów i wsparciu osób życzliwych, a także władz miasta i powiatu. Jednak z roku na rok jest coraz gorzej, tak z pieniędzmi na organizację, jak i środkami na nagrody, które nie są adekwatne do marki, jaką wypracowała impreza. Gigantyczny festiwal, dzięki oparciu go prawie w całości na pracy społecznej wolontariuszy, kosztuje corocznie ponad 100 tys. zł. By domknąć budżet, organizatorom brakuje około 25 tys. zł.
Laureaci konkursu są rozczarowani
Smutku nie kryją uczestnicy będzińskiego festiwalu. - Przyznam, że to lekko załamująca informacja - mówi Tomasz Sadownik, który wraz z męskim chórem dwa lata temu zajął pierwsze miejsce w kategorii chórów.
- W ubiegłym roku wystąpiłem na festiwalu z chórem kameralnym Slavica Musa z Knurowa. Ten festiwal ma już pewną renomę, to cenna inicjatywa, dlatego tym bardziej przykro jest słuchać o problemach. Bo to wyjątkowy festiwal - dodaje.
- Dotarły do nas informacje o kłopotach związanych z organizacją festiwalu w Będzinie. Szkoda by było, gdyby ta międzynarodowa impreza przestała się odbywać - mówi Szczepan Paliński, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Jaworznie, który współorganizuje jeden z etapów. Jednocześnie podkreśla, że jaworznicka część festiwalu Złota Kantyczka jest osobnym tworem, połączonym od jakiegoś czasu z będzińskim festiwalem.
Organizatorzy będzińskiego festiwalu chwytają się ostatniej deski ratunku, jaką może być metoda crowdfundingu, czyli wsparcia od osób życzliwych. Zbiórka pieniędzy odbywać się będzie przez internet i rozpocznie się 10 października. Każdy będzie mógł zdecydować, czy festiwal będzie dalej istnieć, wspierając go dowolną kwotą. Organizatorzy w ten sposób chcą zebrać brakujące 25 tysięcy złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na profesjonalne nagranie kolejnej płyty czy realizację wideo koncertu galowego.
*Pod Wałbrzychem odkryto podziemne miasto. Złoty pociąg będzie wydobyty ZDJĘCIA
*Nowy Supersam w Katowicach zaprasza na wielkie otwarcie
*Uchodźcy z Syrii już na Śląsku. Rodziny mieszkają w Chorzowie
*Tak się okrada w sklepie. Uważajcie na zakupach WIDEO Z MONITORINGU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?