Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec dyskryminacji w rybnickich autobusach

Redakcja
Kazimierz Berger, szef ZTZ, zapowiada, że ulgowe bilety będą dla emerytów tylko po 65. roku życia
Kazimierz Berger, szef ZTZ, zapowiada, że ulgowe bilety będą dla emerytów tylko po 65. roku życia fot. arc
W rybnickich autobusach do tej pory emeryci mogli kupić tańszy bilet ulgowy po ukończeniu 60 roku życia w przypadku pań i 65 lat - w przypadku panów. Jeden z pasażerów, emerytowany górnik, poskarżył się jednak na ten - jak twierdzi - "dyskryminujący go" przepis do pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania kobiet i mężczyzn, a minister Elżbieta Radziszewska - przyznała mu rację.

Efekt? Rybnickie emerytki o pięć lat dłużej będą kupowały droższe bilety w autobusach, bo urzędnicy "niekorzystny" dla mężczyzn zapis postanowili zmienić.

- To jest kuriozalna sytuacja, ale skoro tego mieszkańca poparła pani minister, to nie mamy wyjścia - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.

Czy nie można zrobić odwrotnie i wprowadzić ulgi dla mężczyzn już po 60.?

- Żyjemy w regionie, gdzie jest bardzo dużo młodych emerytów górniczych. Nie stać nas na taki gest - odpowiada wprost Fudali.

Rybniczanin od trzech lat skarżył się na przepisy. Nie chce wprawdzie ujawnić publicznie swojego nazwiska, ale nie ukrywa, że bardzo cieszy się z obrotu sprawy.

- W przypadku zniżek powinna być równość. To gwarantuje nam Konstytucja i o to walczyłem - mówi nam pan Lechosław, rybniczanin. Co dokładnie uznaje za dyskryminację? - W wielu miastach ulgowe bilety w komunikacji obowiązują już od chwili, kiedy uzyska się prawa emerytalne. Tak jest na przykład w Kielcach - podkreśla.

Czy nie żałuje, że z powodu jego skargi emerytki będą dłużej czekały na prawo do kupna ulgowego biletu? - Nie obchodzi mnie to, najlepiej niech zrobią ulgę od 60. - podkreśla pan Lechosław, który za pół roku skończy 65 lat i będzie mógł już bez problemu bilet ulgowy kupić.

Ustąpili, bo mają dość "boksowania"

Dyrektor Zakładu Transportu Zbiorowego w Rybniku, Kazimierz Berger tłumaczy, że korespondencja z emerytem trwa już od trzech lat.

- W tym czasie skarżył się na nasze ulgi do poszczególnych ministerstw, Rzecznika Praw Obywatelskich. Nigdy nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi, że nasz system ulg jest niezgodny z prawem. Pani minister Elżbieta Radziszewska też nie ma uprawnień, by nakazać nam, żeby to zmienić. Napisała tylko, że jej zdaniem to niekonstytucyjna ulga - mówi Berger.

Ostatecznie jednak zarówno ZTZ, jak i Urząd Miasta mają dość "boksowania się" z emerytem i dlatego postanowiono ujednolicić przepisy - to decyzja prezydenta Adama Fudalego. Radni mają ją przyjąć na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się jeszcze w lutym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!