Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec kina „Nowość” w Będzinie, które gościło m.in. Hankę Ordonównę i Eugeniusza Bodo? Niekoniecznie, jest szansa na ratunek

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Tak dziś wygląda kino "Nowość" w BędzinieZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Tak dziś wygląda kino "Nowość" w BędzinieZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Sobierajski/arc.Polska Press
To koniec kina „Nowość” w Będzinie? Określane często mianem kultowego miejsce może zniknąć z kulturalnej mapy miasta oraz całego Zagłębia po prawie 100 latach. Kino przetrwało II wojnę światową, dawało sobie radę w czasach PRLu oraz transformacji ustrojowej, jeszcze w 2014 roku zostało wyremontowane, by dziś znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji. Trudnej, ale nie beznadziejnej. Fundacja im. Rutki Laskier, wspólnie z innymi stowarzyszeniami i mieszkańcami Będzina podjęło próbę ratowania tego miejsca.

Kino „Nowość” w Będzinie przechodzi do historii

Kino „Nowość” to całe życie dla pani Lucyny Czajki i jego męża Marka, którzy poświęcili wiele lat życia i ciężkiej pracy, by wszyscy widzowie wychodzili stąd zadowoleni. By chcieli tu jeszcze wrócić. Pomimo tego, że sala kinowa nie należała do nowoczesnych, to jednak niepowtarzalny klimat tego miejsca sprawiał, że chciało się tu być, chłonąć to, co widzimy na kinowym ekranie. Pani Lucyna, właścicielka kina od prawie 20 lat, pożegnała się ze wszystkimi w mediach społecznościowych, a jej wpis spotkał się z bardzo życzliwym przyjęciem.

- Obecnie trwają prace związane z opuszczeniem budynku. Pragnę z głębi serca Wam podziękować za te wszystkie cudowne lata. Przez ten cały czas poznałam niezliczoną ilość wspaniałych ludzi. Było dużo wzlotów i upadków ale zawsze byliście ze mną.
Jesteście cudowni! - przekazała pani Lucyna.

- Chciałam również podziękować władzom miasta oraz wszystkim szkołom i przedszkolom, które odwiedziły kino. Będę za Wami tęsknić! Czasy się zmieniają pojawiają się coraz to nowsze technologie, za którymi nasze kultowe kino nie jest w stanie nadążyć.
Decyzja o zamknięciu trwała bardzo długo i mimo ogromnych starań utrzymania komercyjnego kina, jednego z niewielu w kraju przerosła moje możliwości. Stare kino, które było nieodłączną częścią naszej społeczności niestety zakończyło swoją działalność.
To miejsce pełne filmowych emocji zostanie z nami na zawsze w naszych wspomnieniach – dodała we wpisie.

Jej wpis spotkał się z mnóstwem wyrazów sympatii i wsparcia, ale kino „Nowość” przegrywa z realiami życia codziennego. Brak dofinansowania zewnętrznego, wysokie rachunki za energię elektryczną, koszty utrzymania kinowego sprzętu. To wszystko, pomimo szczerych chęci i ogromnego zaangażowania pani Lucyny zaważyło na trudnej decyzji o zamknięciu kina.

Spotkaliśmy się z panią Lucyną w poniedziałek 30 października. Pakowała wyposażenie kinowe, którego część postanowiła sprzedać, by spłacić zobowiązania finansowe.

- To bardzo trudne dla mnie. Poświęciłam kinu wiele lat swojego życia, starałam się, by wszyscy byli zadowoleni – pokreśliła pani Lucyna.

Na ratunek kinu „Nowość”

O tym, że kino „Nowość” mogłoby dalej działać przekonany jest między innymi Adam Szydłowski, badacz dziejów żydowskich w Zagłębiu oraz etatowy członek zarządu Rady Powiatu Będzińskiego. Jego zdaniem mogłyby się tu odbywać pokazy filmów dla młodych ludzi, warsztaty filmowe. Mogłoby powstać muzeum techniki i kinematografii? Jako przykład takich właśnie klimatycznych miejsc kultury, które z powodzeniem dziś funkcjonują podał Muzę w Sosnowcu czy Kopalnię Kultury w Czeladzi.

- Wiem, że być może kino zatrzymało się w czasie, ale stanowiło swoiste muzeum kinematografii od pierwszego wejścia, zaczynając od kasy. I to był jego czar. Z cudownym sercem i pasją pani Lucynki chyba każdy każdy miał okazję się zapoznać . Ale tego też nie będzie. Są za to łzy - podkreślił Adam Szydłowski.

- Nie wierzę, że nie ma pomysłu na to, by w tym miejscu utworzyć Centrum Filmowe, centrum kultury, warsztaty w oparciu o ogromny potencjał, jakim dysponuje Kino. Być może potrzeba prywatnego inwestora, pasjonata? - dodał Adam Szydłowski.

Na portalu zrzutka.pl - TUTAJ założona została kilka dni temu zrzutka na ratowanie kina „Nowość”. Udało się zebrać ponad 2 tysiące złotych z 10 tys. zł zaplanowanych. I jak się okazuje pieniądze te bardzo się przydadzą. Mogą pozwolić m.in. na zakup projektorów i wyposażenia kinowego, tak by można było dalej wyświetlać filmy. Być może stworzyć scenę teatralną. Są osoby, które chcą pomóc. Spotkanie w tej sprawie ma odbyć się 2 listopada.

- Wsłuchując się w głosy mieszkańców, doszliśmy do takiego wniosku, że kino, jeśli chodzi o formę tego miejsca, powinno zostać. Warto zastanowić się nad formą prowadzenia takiej placówki, związanej po części z kinem, ale też z szeroko pojętą kulturą. Wykorzystując te wszystkie muzealia, które tutaj są, warto oprzeć to o młodych ludzi, o warsztaty, spotkania, o zainteresowanie taką modą na retro – przyznał Adam Szydłowski.

Doszliśmy z panią Lucyną, że wykup części wyposażenia kinowego przez fundację im. Rutki Laskier i pozostawienie ich w tym miejscu jest najlepszym rozwiązaniem. Jako historyk, osoba, która uwielbia rzeczy z tamtych epok, bardzo się cieszę. Spotkanie, które planujemy 2 listopada z osobami, które wyraziły chęć wsparcia, będzie miało na celu wypracowanie pomysłów, kierunków na to miejsce, a finalnie być może skierowana zostanie do władz miasta prośba o wydzierżawienie tych przestrzeni. Będziemy proponować współpracę – dodał.

Kino „Nowość” istniało w Będzinie „od zawsze”

Kino „Nowość” to nieodłączna część historii miasta i całego regionu. Kamienica przy ulicy Potockiego 3, w której znajduje się kino, w latach dwudziestych ubiegłego wieku należała do Wienera, obywatela pochodzenia żydowskiego i tętniła życiem. Jak czytamy w książce "Synagoga Mizrachi" Adama Szydłowskiego: To był “mały Będzin”, tu działo się wszystko, była synagoga, szkoła, kawiarnia i dom publiczny. Tutaj zjeżdżali się cyrkowcy i często zaglądali kataryniarze. (...) Wiener to przede wszystkim istniejące do dzisiaj kino “Nowość” dawniej nazywane Kino - Teatr "Nowości". (...) na trzecim piętrze był hotel. Na drugim piętrze była drukarnia jakiejś lokalnej gazety, być może żydowskiej. Na wysokości pierwszego piętra, tuż przy kinie, odbywały się uroczystości religijne. W dużej sali miały miejsce modlitwy, tańce, często zaglądał tam sędziwy rabin. Przy ścianie stał wielki ołtarz (aron ha kodesz). Na parterze zaś funkcjonowała restauracja.

Lata dwudzieste ubiegłego wieku to czas świetności tej kamienicy. Za czasów Wienera było to wyjątkowo piękne kino "z balkonami, a na ścianach były sceny, autorstwa syna Wienera, z filmów okresu międzywojennego".

Było to małe, kameralne będzińskie kino z 200 miejscami. W 2014 roku zostało wyremontowane. - Udało mi się pozyskać dofinansowanie w wysokości 40 tysięcy złotych – mówiła wówczas Lucyna Czajka. - Przez dwa miesiące chodziłam na szkolenia, by uzyskać dofinansowanie z projektu 50 plus. Teraz poszły w ruch farby i szpachle. Panowie bardzo się starają, by wszystko było gotowe na czas. Odświeżamy hol i salę kinową, a efekt będzie można zobaczyć już 6 grudnia, podczas mikołajkowego seansu - dodawała właścicielka.

Od tego czasu będzińskie kino cieszyło się nadal niesłabnącą popularnością, bo też wielu widzów podkreślało, że czują się tu jak mile widziani goście, a nie klienci. Działał tu m.in. z powodzeniem "Będziński Klub Filmowy", w ramach którego prezentowane były wartościowe filmy, a do tego można było dowiedzieć się wiele ciekawostek ze świata filmowego. Gościli tutaj także Hanka Ordonówna czy Eugeniusz Bodo. Tak więc to naprawdę miejsce, w którym kultura i sztuka zadomowiły się od dziesięcioleci.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera