Koniec serialu ze szpitalem EuroMedic w tle? NFZ wypowiedział kontrakt

Wczoraj została rozwiązana, bez okresu wypowiedzenia, umowa Narodowego Funduszu Zdrowia z firmą EuroMedic (dr Tomasz Ludyga) w zakresach: kardiologia, kardiochirurgia, chirurgia ogólna, chirurgia naczyniowa, ortopedia i traumatologia narządu ruchu, okulistyka oraz izba przyjęć. Szpital może przyjmować pacjentów tylko prywatnie, a nie na koszt NFZ.

- Dyrekcja śląskiego oddziału wojewódzkiego NFZ wyraża szczere ubolewanie ze względu na zaistniałą sytuację i zapewnia, że pacjent, którego dobro jest celem najważniejszym, będzie mógł kontynuować leczenie w innych placówkach w ramach kontraktu z NFZ, w sposób sprawny, godny i bezpieczny - czytamy w specjalnym oświadczeniu wydanym przez p.o. dyrektora oddziału Barbarę Bulanowską. Na stronie internetowej funduszu znalazły się dane szpitali, które mogą przejąć leczenie pacjentów. Czy wraz z oświadczeniem NFZ kończy się serial medyczny, który elektryzował środowisko przez ostatnie kilka miesięcy?

Sytuacja w szpitalu EuroMedic była przyczyną odwołania ze stanowiska dyrektora Grzegorza Nowaka, który nie chciał szpitalowi przedłużyć umowy.

Centrala NFZ zarzuciła mu, że w sposób odpowiedni nie zabezpieczył interesu leczonych w EuroMedic pacjentów. Nowak tłumaczył, że to nieprawda, zaś pacjentów była zaledwie garstka. Sprawa EuroMedic miała też wpływ na los poprzednika Nowaka, czyli Zygmunta Klosę, który zrezygnował ze stanowiska dyrektora, gdy wyszły na jaw wyniki kontroli kontraktu zawartego z EuroMedic, która wykazała szereg nieprawidłowości. Mały, nowy. prywatny szpital dostał kilkudziesięciomilionowy kontrakt, np. na okulistykę większy od renomowanych ośrodków, funkcjonujących na rynku od wielu lata.

*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY