Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs skoków narciarskich w Wiśle: Skocznia jest gotowa [WIDEO]

Andrzej Drobik
Konkurs Skoków narciarskich w Wiśle już w weekend
Konkurs Skoków narciarskich w Wiśle już w weekend Łukasz Klimaniec
Bilety na Puchar Świata w Wiśle rozeszły się jak świeże bułeczki, śnieg dopisał, zatem teraz pozostaje tylko czekać na świetne wyniki polskiej reprezentacji.

W tym roku konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle i Zakopanem cieszą się ogromną popularnością, przede wszystkim dzięki ostatnim sukcesom polskich skoczków. Kibice, którzy zgromadzą się w najbliższy weekend na skoczni im. Adama Małysza liczą z pewnością na to, że zobaczą na podium przynajmniej jednego Polaka.

W ten weekend stolica Beskidu Śląskiego zamieni się zatem w sportową stolicę Polski. W sobotę i niedzielę w Wiśle rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne, na które bilety rozeszły się jak świeże bułeczki. Już w piątek kibice zgromadzeni na skoczni w Wiśle-Malince zobaczyć będą mogli kwalifikacje, na które także nie można już jednak dostać biletów.

Skocznia dobrze przygotowana

Przygotowania do zawodów Pucharu Świata w Wiśle dobiegły już końca, a miasto czeka na przyjęcie tłumu kibiców. Tym razem przygotowania przebiegły niezwykle sprawnie, a Polski Związek Narciarski nie musiał martwić się o śnieg, który zdarzało się już przywozić na Puchar Świata w Wiśle ciężarówkami z Zakopanego. Jak podkreślają organizatorzy, wszystko dopięte jest na ostatni guzik, a większość rzeczy udało się zrealizować do końca grudnia 2016 roku.

– W Beskidach jest piękna zima, co oznacza dla nas, że pierwszy raz w historii nie będziemy przywozić na skocznię śniegu. Jest go nawet nadmiar, ale z tego się cieszę, bo lepiej jest go wywozić, jak przywozić – podkreśla Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN.
Jak tłumaczy, zdaje sobie sprawę, że śniegu jest więcej, niż potrzeba, ale celowo był utrzymywany na tym poziomie.

– We wtorek weszli deptacze i od tego momentu do samych zawodów przygotowujemy obiekt nie mechanicznie, a tradycyjnie, ubijając nartami oraz równając grabiami i łopatami – opowiada Wąsowicz zarządzający skocznią w Wiśle.
Zapewnia, że skocznia jest przygotowana do treningów i zostanie udostępniona wszystkim ekipom, które będą chciały wykonać na niej skoki treningowe.

W środę pracownicy skoczni usuwali ostatni zmrożony śnieg ze schodów prowadzących na trybunach obiektu, torowali przejście na zasypanych i oblodzonych chodnikach, a ekipy techniczne przygotowywały nagłośnienie obiektu. Z każdą minutą wyczuwało się klimat nadchodzącego wydarzenia.
Nowością podczas tegorocznych zawodów Pucharu Świata w Wiśle będą drewniane domki dla ekip.

Kamil Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła był drugi, a Maciej Kot czwarty

Turniej Czterech Skoczni Bischofshofen TRANSMISJA NA ŻYWO WY...

– W związku z tym, że koszt wynajmu takich kontenerów nie był mały, postanowiliśmy zbudować drewniane domki. Wybudowaliśmy 10 dodatkowych pomieszczeń, które zostaną już tutaj na dłużej. Zbieram opinie trenerów i zawodników, wszyscy są bardzo zadowoleni i myślę, że domki spełnią swoją rolę, a my przy tym zaoszczędzimy trochę pieniędzy – podsumowuje Wąsowicz.

Pełne trybuny, bilety wyprzedane

Znakomita dyspozycja polskich skoczków sprawiła, że obydwa konkursy w Wiśle rozegrane zostaną przy pełnych trybunach, a zainteresowanie kibiców skokami na wiślańskim obiekcie jest znacznie większe niż poprzednich latach. Trudno się dziwić, po raz pierwszy, odkąd Adam Małysz zakończył karierę w gronie najlepszych znów jest skoczek z Wisły. Piotr Żyła uchodzi za jednego z faworytów weekendowych konkursów w Wiśle. Nie bez powodu – Żyła świetnie zna ten obiekt, a podczas okresu przygotowawczego znakomicie się na nim spisywał.

Zainteresowanie konkursami Pucharu Świata jest tak duże, że Polski Związek Narciarski rozważał nawet powiększenie trybun, ale przepisy na to nie pozwalają.

– W ubiegły poniedziałek na spotkaniu Komitetu Organizacyjnego podjęliśmy jednak decyzję, że powiększymy strefę gości, tylko tam widzimy możliwość puszczenia większej liczby kibiców – dodaje Wąsowicz.
Zarówno kibice jak i władze Polskiego Związku Narciarskiego liczą na świetną dyspozycję polskich skoczków.

– Spodziewam się dobrego konkursu – mówi Adam Małysz, legenda polskich skoków narciarskich, a obecnie dyrektor-koordynator ds. skoków narciarskich Polskiego Związku Narciarskiego. – Jesteśmy u siebie, każdy będę chciał pokazać się u nas. Szczególnie po tak udanym Turnieju Czterech Skoczni. Możemy spodziewać się naprawdę świetnych wyników – dodaje słynny Orzeł z Wisły.
Biletów już nie ma, a przepisy 
nie pozwoliły na powiększenie trybun. PZN powiększył natomiast strefę gości, co pozwoli na przyjęcie na skoczni większej liczby kibiców.

Adam Małysz: Na Pucharze Świata w Wiśle możemy się spodziewać świetnych wyników

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!