Koronawirus jest na Śląsku? Wyniki próbek chorych z objawami analizuje inspekcja sanitarna. Szpitale są przygotowane na koronawirusa

Ministerstwo Zdrowia informuje, że do tej pory nie potwierdzono w kraju ani jednego przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 z Chin. Tymczasem na świecie koronawirus zabił już ponad 3 tys. osób i dotarł m.in. do naszych południowych sąsiadów. W Sejmie trwa właśnie specjalne posiedzenie. - W tej chwili nie mamy żadnego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce - podkreślił minister zdrowia, Łukasz Szumowski.

W całej Polsce diagnozowanych pod kątem azjatyckiego wirusa jest już 121 osób. W oddziałach zakaźnych przygotowywane są dodatkowe łóżka. W weekend dwie karetki pogotowia w eskorcie policji zabrały do szpitala z wrocławskiego lotniska pasażerów, którzy przylecieli samolotem z Rzymu. W Kołobrzegu natomiast z powodu podejrzenia koronawirusa u jednej z uczennic zamknięta została dzisiaj cała szkoła.

Dzisiaj rano, 2 marca, w Sejmie rozpoczęły się prace nad rządowym projektem ustawy dotyczącej wystąpienia w Polsce koronawirusa.

Projekt zawiera m.in. zasady i tryb zapobiegania oraz zwalczania zakażenia i rozprzestrzeniania się choroby zakaźnej u ludzi, wywołanej wirusem SARS-CoV-2, w tym zasady dot. reglamentacji produktów żywnościowych i leków.

W całym kraju - jak wynika z danych przekazanych przez resort zdrowia - pod kątem wirusa z Chin hospitalizowanych jest już 121 osób. 237 zostało objętych kwarantanną, a 3 663 osoby są pod ścisłym nadzorem sanepidu. To m.in. turyści, którzy wrócili z regionów, w których wykryto już przypadki zakażeń koronawirusem.

W woj. śląskim z podejrzeniem koronawirusa hospitalizowanych jest obecnie 10 osób, a kolejnych 380, w tym 12 obywateli Chin, znajduje się pod nadzorem sanepidu. Kwarantanną domową objętych zostało natomiast 21 osób.

Według dyspozycji wydanych przez wojewodę śląskiego, ponad 30 placówek medycznych zostało postawionych w stan gotowości w celu ewentualnego przyjęcia osób w przypadku zagrożenia zdrowia spowodowanego zakażeniem koronawirusem.

Wojewoda śląski nakazał służbom sanitarnym 24 pracę w zakresie wykonywania testów na obecność koronawirusa. Przekazał 30 szpitalom w województwie wskazówki dotyczące przygotowania oddziałów i dodatkowych łóżek, a także bieżące alarmowanie o przyjmowanych pacjentach z podejrzeniem koronawirusa. Dotyczy to zwłaszcza szpitali w:

1. Częstochowie
2. Chorzowie
3. Bytomiu
4. Cieszynie
5. Rybniku
6. Katowicach
7. Sosnowcu
8. Gliwicach
9. Tychach

W niedzielę, 1 marca, późnym popołudniem wybuchła panika na lotnisku we Wrocławiu. Jak informuje Gazeta Wrocławska, dwie karetki pogotowia w eskorcie policji prosto z portu lotniczego zabrały do szpitala pasażerów, którzy przylecieli samolotem z Rzymu.

– Na lotnisku była duża panika. Najpierw spryskiwali siebie, później całe auto. Zabrali kogoś i eskorta ruszyła do szpitala na Koszarową – relacjonował Gazecie Wrocławskiej pan Mariusz.

Do szpitala trafiły łącznie dwie osoby spośród 92, które były na pokładzie samolotu. Wszystkie zostały przebadane w wydzielonej strefie na lotnisku. Dwie osoby miały podejrzane objawy, dlatego lekarz lotniskowy wysłał je do szpitala przy Koszarowej. Tu zostały dokładniej przebadane, ale lekarze wykluczyli koronawirusa.

Z kolei w sobotę, 29 lutego, ze szpitala w Kołobrzegu do szpitala zakaźnego w Szczecinie przewieziona została 10-letnia dziewczynka z objawami grypy, która miała wcześniej kontakt z osobami z Włoch. Jak się okazało, przez pięć dni chodziła do szkoły.

Próbki krwi chorej uczennicy trafiły do badań, ich wyniki mają być znane dzisiaj, najpóźniej we wtorek. Jeszcze w weekend zapadła natomiast decyzja o zamknięciu szkoły. Placówka ma zostać zdezynfekowana.

– Działamy zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. To działania prewencyjne, nie ma powodu do niepokoju – podkreślał podczas niedzielnej konferencji prasowej Jacek Ekk-Cierniakowski, dyrektor kołobrzeskiego sanepidu.

ZAKAŻENIE WIRUSAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<