Przedsiębiorcy, przypomnijmy, protestowali w sobotę, 13 maja, przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. To jeden z kilku, jakie w ostatnim czasie odbyły się w stolicy. Policjanci w trakcie demonstracji zatrzymali jej siedmioro uczestników. Wśród nich jest mieszkaniec woj. śląskiego, u którego stwierdzono "powszechne objawy zakażenia". Dokładnie 38 stopniową gorączkę. Sąd stwierdził, że postępowanie w jego sprawie nie będzie zatem prowadzone w trybie przyspieszonym.
- Przeprowadzony wywiad w kierunku Covid-19 jest ujemny, ale sąd z racji występowania u zatrzymanego powszechnych objawów zakażenia i powoływanie się przez niego na kontakty z pracownikami kopalń zdecydował, że będzie sądzony w zwykłym trybie - mówi nadkom. Sylwester Marczak.
Musisz to znać
Obejrzyj dokładnie
Zatrzymany za znieważenie funkcjonariusza na służbie
Mężczyznę policjanci zatrzymali za znieważenie funkcjonariusza na służbie. Po stwierdzeniu u niego gorączki został odizolowany od pozostałych zatrzymanych. Jak się okazało, do Warszawy przyjechał ze Śląska i jest mieszkańcem naszego regionu. Przeprowadzony u niego wywiad nie potwierdził zakażenia koronawirusa, ale na razie nie można w stu procentach wykluczyć choroby.
Ustawa covidowa, przypomnijmy, zabrania organizowania obecnie zgromadzeń. Protestujący powołują się jednak na Konstytucję, która przewiduje zakaz gromadzenia się w razie wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w kraju. Taki jednak nie został ogłoszony.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?