5 z 7
Poprzednie
Następne
Korwin-Mikke: Będę strzelał do bandytów, nie do górników RIPOSTA [WYBORY PREZYDENCKIE 2015]
Janusz Korwin-Mikke: "Niech sobie (ludzie) demonstrują, byle spokojnie. Bo jak zaczną palić, niszczyć domy i rozwalać samochody - to do akcji wkroczy policja, a w razie konieczności i wojsko. Nie można pozwalać na to, by jakaś grupa szantażowała całą Polskę, jak niedawno górnicy, którzy zażądali po 50 tys. zł. Dlaczego dano im te pieniądze? Bo mieli kilofy? To był taki sam rabunek, jak włamanie do mieszkania. Kazałbym strzelać do takich rabusiów. Bez cienia wahania"