Czy dobro zawsze zwycięża zło? Odpowiedź na to pytanie poznamy podczas wyczekiwanego przez widzów wznowienia spektaklu „Królewna Śnieżka” w opracowaniu Henryka Konwińskiego – zaliczanego do grona najbardziej znanych i cenionych tancerzy, choreografów i reżyserów.
Balet polskich twórców: Bogdana Pawłowskiego (muzyka), Witolda Borkowskiego i Stanisława Piotrowskiego (libretto) w oparty jest na znanej baśni braci Grimm. To barwne widowisko na najwyższym światowym poziomie artystycznym, które od lat z zaciekawianiem oglądają kolejne pokolenia. Piękna muzyka, taniec i scenografia z pewnością zachwycą serca najmłodszych widzów. Chociaż to wznowienie, nawet tych, którzy widzieli już ten balet na bytomskiej scenie, czekają niespodzianki.
- Kostiumy, scenografia, a nawet wiele elementów choreografii będzie całkiem nowych – potwierdza Grzegorz Pajdzik, kierownik baletu.
Któż nie zna opowieści o losach młodej dziewczyny o białej skórze, rumieńcach jak krew i kruczych włosach - Śnieżki i jej okrutnej, zazdrosnej macochy – złej królowej? Bez względu na wiek, każdy z zapartym tchem śledzi poczynania wiedźmy, która nie mogąc znieść urody swojej pasierbicy, postanowiła się jej pozbyć w przebiegły sposób i używając czarów.
Choreograf przyznaje, że chociaż w oryginale nie ma zimowych akcentów, to w tej wersji postanowiono je wprowadzić.
- Macocha Śnieżki, zła królowa, kiedy zostaje zwyciężona przez królewicza, zostaje pozbawiona swoje mocy czynienia złych czarów. Tymczasem jeden z krasnoludków, Mędrek, wyczytał w jednej z ksiąg, że w takiej sytuacji, po odpokutowaniu złych uczynków, królowa ma prawo do jednego - dobrego czaru. I pojawia się życzenie: niech nam sprowadzi piękną, śnieżną zimę. I tą prawdziwą zimę, ze śniegiem, zadymką, zobaczymy właśnie w naszej wersji baletu – zdradza Henryk Konwiński.
Ale bez względu na to, każdy fragment spektaklu powinien nas oczarować – nie tylko te z udziałem Śnieżki i królewicza.
- Oczywiście bardzo ważne są krasnoludki. A poza tym... ktoś powiedział mi, że lubię charakterne postacie. I chyba faktycznie coś w tym jest, bo zaszalałem w układzie dla złej królowej – uchyla rąbka tajemnicy Henryk Konwiński.
Trwają ostatnie próby. Chociaż to wznowienie, to dla tancerzy, po tylu zmianach i przerwie od grania tego baletu, branie w nim udziału jest wyzwaniem. - Praca zawsze jest ciężka, trudna i ...piękna. Tak to jest z baletem, ale jeśli robi się to, co się lubi, a my lubimy naszą pracę, to nawet przy maksymalnym zmęczeniu jest radość – podkreśla Henryk Konwiński.
Spektakle odbędą się 6 grudnia (godz. 11.00, 17.00), 7 i 8 grudnia (godz. 11.00) - Bytomskie Centrum Kultury oraz 11 grudnia (godz. 17.00) - Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, 13 stycznia 2023 roku (godz. 11.00 i 18.00) - Chorzowskie Centrum Kultury.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Zarobki maszynisty, konduktora, kasjera w 2022 r. Sprawdź!
- Najmodniejsze zimowe trendy w paznokciach. Zobacz niezwykłe wzory, które będą HITEM!
- Najpiękniejsze wsie w województwie śląskim. Warto je odwiedzić i zobaczyć ich uroki
- Tego nie wiesz o województwie śląskim. Te ciekawostki mogą zaskakiwać. Sprawdź!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody