Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryminał retro „Anioł z Monachium”, czyli tajemnicza śmierć siostrzenicy Hitlera RECENZJA

Monika Krężel
Monika Krężel
Fabiano Massimi, ”Anioł z Monachium”, Wydawnictwo Znak Literanova, Kraków 2021, stron 528, przekład: Mateusz Kłodecki
Fabiano Massimi, ”Anioł z Monachium”, Wydawnictwo Znak Literanova, Kraków 2021, stron 528, przekład: Mateusz Kłodecki Fot. Monika Krężel
Pomysł tego znakomicie napisanego kryminału może wydać się szokujący, ponieważ bohaterem jest Adolf Hitler, zwany tu czasami pieszczotliwie… wujkiem. Akcja książki dzieje się w Monachium, a jej bohaterowie są równie mroczni jak zaułki tego miasta. Czytelnik kryminału „Anioł z Monachium” daje się wciągnąć w skomplikowaną sieć kłamstw, tajemnic i intryg. Książka została napisana na podstawie prawdziwych raportów policyjnych, a tajemnicza śmierć siostrzenicy Hitlera to jedna z największych zagadek kryminalnych III Rzeszy.

Adolf Hitler nie jest jedynym bohaterem książki, duże znaczenie ma także cała banda jego współpracowników – późniejszych zbrodniarzy, takich jak Goebbels, Goering, Himmler i inni. Autor książki, Fabiano Massimi, stworzył powieść oryginalną, z zachowaniem wszystkich praw gatunku – jest tu misterna intryga oraz starannie przemyślana historia kryminalna.

Jest rok 1931. Od strzału z pistoletu ginie Geli Raubal, ukochana siostrzenica Hitlera, która zamieszkuje w jego apartamencie. Kto ją zabił? Co w istocie łączyło Hitlera z Geli? Komisarz śledczy Sauer ma błyskawicznie zebrać zeznania i zamknąć śledztwo, ale pytań jest mnóstwo. Wśród nich jedno najważniejsze – dlaczego Hitlerowi najbardziej zależy na wyjaśnieniu zbrodni?

Dokąd więc poprowadzi nas autor książki? Czytelnik ze zdumieniem odkrywa, że ścieżki, którymi podążają bohaterowie są równie mroczne, jak zaułki Monachium i równie obrzydliwe, jak świat nazistów z 1931 roku. Daje się wciągnąć w skomplikowaną sieć kłamstw, tajemnic, intryg i półprawd, żeby wreszcie dojść do prawdy, równie szokującej jak fakt, że w tej książce nikt nie jest tym, kim nam się wydaje.

Fabiano Massimi wykonał świetną kwerendę historyczną, oparł powieść na raportach policyjnych z epoki, przefiltrował je przez swoją wyobraźnię i stworzył niezłą książkę, z wartką akcją, w której siłą rzeczy błądzimy w świecie nazistów, zboczeń i perwersji.

W tle jest Monachium, miasto starannie odtworzone przez autora. Z przyjemnością spacerujemy po jego uliczkach, targach, zaglądamy do kafejek, poruszamy się arteriami i przede wszystkim – przynajmniej dla mnie – słuchamy dźwięku zegara na wieży kościoła św. Piotra, który z nieludzką dokładnością odmierza czas ludzkich potworności i sprawiedliwości. Tam zresztą, na zegarowej wieży, autor umieścił rozstrzygające wydarzenia.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera