Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Mejer: Jestem samorządowcem, więc nie planuję znikać, ale nie wiem, co przyniesie mi los

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
25092022 ruda slaska glosowanie w druga tura wyborow prezydenckich nz krzysztof mejerarkadiusz gola   polska press
25092022 ruda slaska glosowanie w druga tura wyborow prezydenckich nz krzysztof mejerarkadiusz gola polska press Fot Arkadiusz Gola
Wybory prezydenckie 2022 w Rudzie Śląskiej zostały rozstrzygnięte. W drugiej turze w walce o fotel prezydenta miasta zmierzyli się dwaj byli wiceprezydenci: Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer. Wygrał pierwszy z nich, który pokonał rywala, zdobywając 18 446 głosów rudzian, co przekłada się na ponad 73 proc.

Krzysztof Mejer: Jestem samorządowcem, więc nie planuję znikać

Warto dodać, że frekwencja podczas drugiej tury wyborów w Rudzie Śląskiej nie była wysoka, bowiem wyniosła zaledwie 25 proc. Ci, którzy zdecydowali się skorzystać z demokratycznego prawa do wyboru prezydenta w zdecydowanej większości postawili na Michała Pierończyka. Jego kontrkandydat, Krzysztof Mejer uzyskał 6 805 głosów.

Wybory zakończone. Czas na plan „B”. Zapytaliśmy Krzysztofa Mejera czy ma już sprecyzowane plany dotyczące swojego życia zawodowego.

- Najbliższe dni spędzę na porządkowaniu ogródka i garażu, ponieważ nie miałem na to czasu przez ostatnie trzy miesiące - mówił nam Krzysztof Mejer, który ubiegał się o fotel prezydenta Rudy Śląskiej. – Planu „B” żadnego nie mam. Jeszcze. Będę dopiero szukać czegoś dla siebie – dodał.

Jak komentuje wynik wyborczy Krzysztof Mejer?

- Mieszkańcy wybrali, trudno to komentować. Gratuluję obozowi wygranemu. Życzę powodzenia – skomentował wygraną Michała Pierończyka.

Podkreśla jednak, że nie zrezygnuje z pracy w samorządzie.

– Jestem samorządowcem, więc nie planuję znikać, ale nie wiem, co przyniesie mi los. Trudno mi w tej chwili przesądzać o swoim dalszym życiu zawodowym. Na pewno muszę odpocząć przez kilka dni, zresetować się i przemyśleć to, co się wydarzyło. Nie będę rzucać kłód pod nogi nowej ekipie, ponieważ wiem, w jak trudnych czasach przyjdzie im zarządzać. Jestem ciekaw pierwszych decyzji Michała, zwłaszcza tych dotyczących spraw personalnych, ponieważ to pokaże jaką cenę zapłacił za poparcie, które uzyskał – mówił w rozmowie z DZ.

Krzysztof Mejer zdementował też plotki mówiące o cichym porozumieniu z Michałem Pierończykiem jeżeli chodzi o obsadę stanowisk wiceprezydentów.

– Wielokrotnie podkreślaliśmy, że między nami nie było żadnych układów. Uważam, że to nie byłoby fair wobec wyborców. Skoro zdecydowaliśmy walczyć ze sobą, to niestosowne byłoby dogadywanie się co do stanowisk. Wygrany odchodzi, a zwycięzca bierze wszystko – podkreślił Krzysztof Mejer.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera