KSW 46
Walka pomiędzy Romanem Szymańskim a Danielem Torresem zapowiadała się bardzo ciekawie. Już pierwsza runda pokazała, że nie bez przyczyny. Obaj zawodnicy walczyli szybko i agresywnie. Szymański w pierwszej rundzie efektownie potrafił sprowadzić Brazylijczyka do parteru, ale ten nie pozwolił zdominować się Polakowi.
Podobną akcję Szymański zaprezentował w trzeciej rundzie i tym razem lepiej skorzystał z okazji. Założył Torresowi dźwignię i wydawało się, że Brazylijczyk "odklepał" walkę, ale sędzia nie zdecydował się jej przerwać. Kontrowersja na szczęście nie wypaczyła jednak wyniku pojedynku - po trzech rundach sędziowie jednogłośnie zadecydowali o zwycięstwie Szymańskiego.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Polak wygrał w stosunku 29-28, a więc walka była bardzo wyrównana, a do tego efektowna. 25-latek z Wielkopolski zaliczył 12. zwycięstwo w swoim 16. zawodowym pojedynku. Świetną walką w Gliwicach Szymański z pewnością zapracował na kolejne ciekawe wyzwania w ramach zawodów KSW.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy KIBIC
Awantura piłkarek na meczu Czarni Sosnowiec - GKS Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?