Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuczyński: Kibicom Ruchu gratuluję myślenia, a Góralom trenera

Tomasz Kuczyński
Dziennikarzom często obrywa się za to, że szukają taniej sensacji, najchętniej opisują kibicowskie zadymy, zamiast skupić się na tym, co kibice robią dobrego. Bez względu na to, czy faktycznie tak jest, dziś muszę pochwalić kibiców Ruch Chorzów. Wiecie za co? Za to, że... myślą, co w przypadku młodzieńców odwiedzających nasze stadiony wcale nie jest takie oczywiste.

Zawsze dziwiło mnie, że w przypadku "braku możliwości" przyjmowania kibiców przyjezdnych lub w momencie nałożenia wyjazdowych zakazów, kibice po prostu nie przyjadą, nie kupią sobie biletów i nie wejdą normalnie na trybuny. Wiem, wiem - na niektórych stadionach w Polsce grozi to śmiercią lub kalectwem, ale w sobotę sympatycy Ruchu dokonali rzadkiego wyczynu.

W ramach wyjazdowego zakazu, w liczbie prawie tysiąca osób, stawili się na Orzei w Gliwicach! Aby wejść na stadion Piasta nie trzeba mieć karty kibica tego klubu, wystarczy tylko dowód tożsamości, z czego sprytni kibice Niebieskich skorzystali. Oczywiście cała akcja była możliwa również dzięki temu, że fani Piasta i Ruchu wzajemnie się tolerują. Obecność przyjezdnych miejscowi nagrodzili brawami.

Kibice potrafili przez cały mecz dopingować, darowali sobie głupotę w postaci odpalania rac. Owszem, trochę pokrzyczeli, co myślą o policji i Górniku Zabrze, ale ogólnie nie było źle. No, widzicie panowie, żeby zobaczyć mecz, nie trzeba jechać zorganizowaną bandą, która po drodze plądruje wsie, miasteczka i stacje benzynowe.

A teraz z innej beczki. Wielkie gratulacje dla trenera Podbeskidzia Marcina Sasala za zwycięstwo w Lubinie! W piłce nożnej potrzebne jest szczęście, które wreszcie uśmiechnęło się też do Górali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo