18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie wierszy pisanie w wykonaniu Dj'a z Siemianowic

Agnieszka Widera
Pierwszy tomik wierszy prawdziwego fana śląskiej gwary
Pierwszy tomik wierszy prawdziwego fana śląskiej gwary Fot. Agnieszka Widera
Na co dzień tworzy muzykę elektroniczną oraz relaksacyjną i jest Dj'em. W wolnych chwilach pisze wiersze.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo wielu artystów nie poprzestaje na jednej dziedzinie sztuki, ale on pisze po śląsku i to używając starego śląskiego alfabetu Steuera. Karol Gwóźdź z Siemianowic Śląskich, bo o nim mowa, wczoraj dzielił się swoimi wierszami z debiutanckiego tomiku pt. "Myśli ukryte" podczas wieczoru autorskiego w Muzeum Miejskim w Rudzie Śląskiej.

- Jestem Ślązakiem z dziada pradziada i po prostu chciałem śląskiej kulturze dać coś od siebie - mówi muzyk i poeta. - Wcześniej swoje wiersze publikowałem w internecie, spotkały się z ciepłym przyjęciem, wiec postanowiłem wybrane wiersze wydać - dodaje.

Karol Gwoźdź w refleksyjny, nieco melancholijny sposób porusza bardzo różne tematy: przyjaźni, miłości, śmierci. Są też wiersze patriotyczne. A wszystkie napisane są gwarą. - W domu zawsze się godało więc pisanie po śląsku było dla mnie czymś naturalnym. Na początku zapisywałem słowa fonetycznie, po prostu tak jak się je wymawia. Już nawet nie pamiętam jak trafiłem na alfabet autorstwa doktora Feliksa Steuera, ale zacząłem go używać. To zmodyfikowany alfabet łaciński, jaki powstał w okresie międzywojennym. Niewiele różni się od polskiego alfabetu. Oczywiście nie ma w nim "ą" czy "ę", a wszędzie tam gdzie występuje "o" i tam gdzie powinno być "ó" przed literami "m", "n", i "ń" stawia się "u" z charakterystycznym kółeczkiem nad literą - wyjaśnia młody twórca.

Pięć lat temu, wówczas jako 18-latek, Karol został wyróżniony w pierwszej edycji konkursu poezji śląskiej im. Ks. Norberta Bonczyka, organizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Rudzie Śląskiej.
- Już sam fakt, że młody człowiek nie wstydzi się godki i po śląsku pisze jest godny zauważenia. Do tego jego wiersze to nie są banalne, żyją swoim życiem, dość często autor sięga po rzadziej używane na co dzień śląskie słowa - podkreśla Krystian Gałuszka, dyrektor rudzkiej książnicy, literat.

Siemianowiczanin na tomiku nie poprzestaje, nie wykluczone, że niedługo powstanie nowe dzieło - połączenie jego muzyki i poezji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!