18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bielsku-Białej rozdano Złote Maski 2010 [ZDJĘCIA]

Henryka Wach-Malicka
W poniedziałek w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej rozdane zostały Złote Maski. To najbardziej chyba oczekiwane przez realizatorów teatralnych i widzów naszego regionu, nagrody artystyczne. Ale także podsumowanie mijającego sezonu.

W tym roku nie przyznano wprawdzie nagrody w kategorii "spektakl roku", ale nie oznacza to bynajmniej, że przeżywamy jakiś teatralny kryzys. To był dobry i wyrównany sezon, nie zdarzyło się po prostu nic co, zdaniem jurorów, poza tę dobrą poprawność wykraczało.

Poniżej prezentujemy niektórych z grona tegorocznych laureatów, a Złote Maski otrzymała także Eva Farkašová za scenografię do spektaklu "Tristan i Izolda" oraz za lalki i kostiumy do spektaklu "Podróże Guliwera" w Teatrze Lalek Banialuka w Bielsku-Białej.

W kategorii "nagroda specjalna" nagrodzony został Jakub Lewandowski za choreografię do spektaklu "Hotel Nowy Świat" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej.

Za najlepsze przedstawienie dla dzieci uznano spektakl pt. "Pan Twardowski", zrealizowane w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie.

Złote Maski współfinansują media naszego regionu. "Dziennik Zachodni" uhonorował Grzegorza Kempinsky'ego za reżyserię "Łysej śpiewaczki".

Najlepsza rola męska

Zbigniew Abrahamowicz za rolę Zeze w "Moim drzewku pomarańczowym" Jose Mauro Vasconcelosa w reżyserii Roberta Talarczyka, Teatr Polski w Bielsku-Białej.

Zagrać dziecko to jedno z trudniejszych aktorskich wyzwań. I nie o warsztat idzie, lecz o wiarygodność. Dojrzały mężczyzna, naśladujący małego chłopca musi przekonać publiczność (a ona najczęściej jest w wieku bohatera), że to nie żadna zgrywa. Zbigniew Abrahamowicz potrafi przykuć uwagę sali pełnej gimnazjalistów, którzy kibicują małemu Zeze, nie przyjmując do wiadomości wieku jego odtwórcy. Ale Złota Maska została przyznana bielskiemu aktorowi nie tylko za udaną kreację rezolutnego pięciolatka z biednych obrzeży brazylijskiego miasta. Także za mądre i pozbawione egzaltacji pokazanie bogactwa, często wyrażonego tylko słowami i gestem, wyobraźni chłopca. Zeze w interpretacji Abrahamowicza nie żeruje na litości widzów i nie epatuje ich fragmentami tekstu, w których mowa jest o nędzy i braku miłości. Wręcz odwrotnie - aktor zdobywa sympatię widzów, akcentując radość tego dziecka z najmniejszej nawet przyjemności, z okruchu czyjegoś zainteresowania. To działa!

Złota Maska za najlepszą rolę kobiecą dla Beaty Deutschman

Rozmowa z Beatą Deutschman, nagrodzoną Złotą Maską za rolę Pani Smith w "Łysej śpiewaczce" w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu.

Jak pani zareagowała na rolę w tak programowo nieteatralnej sztuce?
Poczułam tyle samo zaskoczenia, co strachu. To trudny materiał. Wlać życie w postać, która pozornie bardziej jest kukłą niż człowiekiem? Ale bałam się tylko do momentu, gdy reżyser Grzegorz Kempinsky zdradził koncepcję swojej interpretacji. To była najbardziej chyba fascynująca i twórcza praca w moim życiu zawodowym.

Użyła pani rzadko dziś stosowanych metod aktorskich - gestu i mimiki.
Mój mąż mówi, że jeśli chodzi o miny, to nie musiałam się specjalnie wysilać... I ma trochę racji, praca z lustrem okazała się cenna. Ale to technika. Ważniejsze było dotarcie do wnętrza pani Smith. Nie do tego co mówi, ale tego, co chce ukryć.

Jest pani absolwentką Studium Wokalno-Baletowego w Gliwicach. Wykorzystała pani te umiejętności?

Zawsze wykorzystuję! Świadomość własnego ciała to dla aktora szalenie ważne narzędzie pracy. W tej roli natomiast nie śpiewam, ale w spektaklu o Agnieszce Osieckiej gram tę wielką poetkę. I tam mogę wyśpiewać się za wszystkie czasy.

Najlepsza reżyseria

Atilla Keresztes za reżyserię "Iwony księżniczki Burgunda" Witolda Gombrowicza w Teatrze Śląskim w Katowicach.

Spojrzenie rumuńsko-węgierskiego reżysera Atilli Keresztesa wydobyło z tekstu polskiego klasyka wiele nowych znaczeń. Jego "Iwona księżniczka Burgunda"podszyta jest zniecierpliwieniem, lękiem przed zagrożeniem, a w końcu apatią tych, którzy brzydzą się przemocą.

Grzegorz Kempinsky za reżyserię "Łysej śpiewaczki" E. Ioneski w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu.

Reżyser wyczulony na surrealistyczny żart i absurdy codzienności umieścił akcję sztuki Ioneski w studiu telewizyjnym. I stało się jasne, że słowotok bohaterów, puste monologi i kreowanie rzeczywistości to jest to, co każdego dnia leje się na nas z telewizyjnych ekranów...

Najlepsza rola w teatrach lalkowych

Marta Popławska za rolę tytułową w spektaklu "Joanna d'Arc" J. Anouilha, Fr. Schillera, P. Claudela i G.B.Shawa w reżyserii Karela Brožka, Teatr "Ateneum" w Katowicach.

Dorośli miłośnicy sztuki lalkarskiej marzą, by teatry animacji przygotowywały spektakle także dla nich. I to marzenie często się spełnia. Nie zawsze niesie jednak kreacje tej miary, co tytułowa Joanna d'Arc, w przedstawieniu katowickiego "Ateneum". Marta Popławska nie miała łatwego zadania. Karel Brožek zbudował inscenizację z fragmentów różnych tekstów, powstałych w różnym czasie, i różnie pokazujących postać Dziewicy Orleańskiej. Z tej wyrywkowej materii dramaturgicznej miał powstać portret kobiety, która weszła do historii świata, ale o której wciąż wiemy niewiele. Młoda aktorka poradziła sobie z wyzwaniem doskonale. W odrealnionej scenicznej rzeczywistości, złożonej z ludzi i lalek, pojawia się zwykła dziewczyna, której krótkie życie naznaczy tragedia. Joanna ma w sobie tyle samo determinacji, co naiwnej wiary w słuszność posłannictwa. Jest w takiej samej mierze odważna w boju, co kompletnie nieprzygotowana na atak dworskich koterii. Emanuje wreszcie wewnętrzną delikatnością i kruchością, odkrywając tym samym przed wrogami najbardziej czułe miejsca duszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!