Lokomotywy trzeba zaś u nas nosić, bo jechać nie mogą. Tory należą do innej spółki i trzeba zapłacić. Siec trakcyjna do jeszcze innej i też trzeba płacić. Z kolei (nomen omen) lokomotywom muszą płacić wagony, o ile są ciągnięte, dworcom kasy, o ile sprzedają bilety, peronom właściciele zwrotnic, a pasażerowie wszystkim po kolei (nomen omen). A może - zamiast ministra - spróbować by zwolnić paru z tysiąca kolejowych prezesów? Bo zima, Panowie wasza, ale wiosna będzie nasza. Kupimy drezyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?