O ich szczegółach poinformowano podczas środowej konferencji prasowej w Katowicach. - Województwo śląskie jest newralgicznym miejscem na mapie Polski z uwagi na układy komunikacyjne, jak krzyżujące się dwie autostrady - budowana wciąż A-1 i A-4, drogi krajowe i obwodnice. Tu jest największa gęstość ruchu, jeśli chodzi o liczbę samochodów i wypadkowość. System musi nadążać za potrzebą czasu - powiedział wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.
Podstawowe założenia zmian to zmniejszenie liczby rejonów operacyjnych, a przez to objęcie lepszym nadzorem i koordynacją zespołów w poszczególnych rejonach. - Całe województwo to sześć rejonów, analogicznie skonsolidowane stanowiska dyspozytorskie, pełna przejrzystość. Zniknie problem na styku powiatów, wszyscy dysponenci zostaną zobowiązani do tego, aby karetki Państwowego Ratownictwa Medycznego, systemowe, były w trybie online widoczne zarówno w Wojewódzkim Centrum powiadamiania Ratunkowego, tworzonym w Urzędzie Wojewódzkim, jak i na stanowiskach w skonsolidowanych dyspozytorniach ratownictwa medycznego - powiedział dyrektor Wydziału Nadzoru nad Systemem Opieki Zdrowotnej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim Ireneusz Ryszkiel.
Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego mieszczące się w tym urzędzie zostanie uruchomione na przełomie lipca i sierpnia. Koszt budowy nowego systemu to 6 mln zł. - Oszczędności będą możliwe dzięki pełnemu nadzorowi nad tym, co się dzieje w systemie, gdzie karetki jeżdżą. Zmiany usprawnią też udzielanie pomocy w przypadku zdarzeń masowych - powiedział dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Artur Borowicz.
Po wprowadzeniu nowego systemu nie zmieni się liczba karetek w województwie, zmienią się natomiast częściowo punkty ich stacjonowania w oparciu o analizy czasu dotarcia i ilości wizyt w poszczególnych rejonach.
W województwie wyodrębniono sześć rejonów z dyspozytorniami w dużych miastach: częstochowski z Kłobuckiem i Lublińcem z dyspozytornią w Częstochowie, rejon sosnowiecki, sięgający po Zawiercie i Myszków z dyspozytornią w Sosnowcu, centralny z dyspozytornią w Katowicach, gliwicki, południowo zachodni - sięgający od Raciborza, przez powiat wodzisławski, Rybnik i Jastrzębie Zdrój z dyspozytornią w tym ostatnim mieście oraz rejon Podbeskidzie, zarządzany z Bielska - Białej.
Pacjenci nadal będą mogli wezwać pogotowie wybierając numer 112 lub numery alarmowe zaczynające się od cyfry 9. Nie zmienią się także standardy pracy - pogotowie powinno dojechać do chorego w ciągu 8 minut w terenie zabudowanym, do 15 minut w niezabudowanym. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?