Około 7.40 na telefon alarmowy żywieckiej policji zadzwonił mężczyzna i powiedział, że chce z sobą skończyć.
- Poinformował, że zażył lekarstwa i popił rozpuszczalnikiem - wyjaśnia Mirosława Piątek, rzeczniczka żywieckiej policji. Dyżurny w sposób opanowany i spokojny prowadził rozmowę z desperatem, którym okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego.
Dzięki umiejętnie zadawanym pytaniom dowiedział się, gdzie on się znajduje. Okazało się, że jest w samochodzie, na jednej ze stacji paliw w Rybarzowicach.
- Dyżurny cały czas zajmował uwagę rozmówcy i tak kierował dyskusją, aby ten nie mógł się rozłączyć. W międzyczasie jego zastępca organizował pomoc dla desperata - relacjonuje Piątek.
Policjanci nawiązali kontakt telefoniczny z pracownikami stacji paliw, którzy zabezpieczyli kluczyki 31-latka. Wkrótce na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu w Łodygowicach oraz Szczyrku. Stróże prawa przekazali mężczyznę ekipie karetki pogotowia, która zabrała go do szpitala.
*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w Kopalni Węglowej. Górnicy nie odpuszczają![NAJNOWSZE INFORMACJE]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?