Przed tym meczem najwięcej mówiło się o tym, że przeciw swojej byłej drużynie zagra Kamil Wilczek, który po cichu liczył, że FC Kopenhaga trafi w losowaniu na Piasta.
Tak się stało i w 14. minucie to właśnie Wilczek wpisał się na listę strzelców. Po błędzie obrony Piasta Pep Biel znalazł się przed Frantiskiem Plachem, a piłkę zmierzającą do bramki jeszcze sięgnął polski napastnik.
Goście z Gliwic potrzebowali chwili, aby dojść do siebie, ale mogli dość szybko wyrównać. W 23. minucie bramkarz Karl-Johan Johnsson wybijając piłkę trafił w Piotra Parzyszka i piłka odbiła się od słupka i opuściła boisko. Trzy minuty później bramkarz Kopenhagi uratował swój zespół, gdy okazję miał Patryk Lipski, a piłkę wybili obrońcy. W odpowiedzi Viktor Fischer huknął z pola karnego prosto w Placha.
Po pierwszej połowie Piast przegrywał 0:1, ale widać było, że Kopenhaga nie jest taka straszna, co dawało nadzieję, że na drugą część spotkania.
W 51. minucie groźnie było pod bramką Piasta. Jonas Wind główkował z pięciu metrów i piłka odbiła się od poprzeczki. Tym razem szczęście było przy polskiej drużynie. Wilczek próbował jeszcze dobijać przewrotką - niecelnie. Piast odpowiedział "szczupakiem" Lipskiego, po którym Johnsson bez trudu złapał piłkę.
Od 58. minuty gospodarze prowadzili 2:0. Piłkę wybił bramkarz FC Kopenhaga, na połowie Piasta przejął ją Wilczek, pomagając sobie ręką wygrał pojedynek z Jakubem Czerwińskim, a następnie wbiegł w pole karne i podał do Winda, który pokonał Placha. Cztery minuty później Wilczek był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 69. minucie dwa razy szansę miał rezerwowy Michał Żyro. Najpierw jego uderzenie głową świetnie obronił bramkarz FC Kopenhaga, a chwilę później piłka przeleciała tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką.
Piast do końca próbował zdobyć bramkę i w 83. minucie było blisko - z pola karnego strzelił Parzyszek, a piłka po rykoszecie trafiła w słupek. Przy kolejnej okazji gości bramkarz Kopenhagi w dobrym stylu obronił strzał z rzutu wolnego Mikkela Kirkeskova.
W samej końcówce wynik ustalił Pep Biel pokonując Placha strzałem z bliska.
FC Kopenhaga - Piast Gliwice 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kamil Wilczek (14), 2:0 Jonas Wind (58), 3:0 Pep Biel (90+5)
FC Kopenhaga: Johnsson - Varela, Nelsson, Sigurdsson (67. Ikonomou), Bengtsson - Biel, Falk (53. Mudrażija), Zeca, Wind, Fischer (75. Stage) - Wilczek.
Piast: Plach - Konczkowski, Huk, Czerwiński, Holubek, Kirkeskov - Lipski (82. Milewski), Sokołowski (62. Żyro), Jodłowiec - Parzyszek (89. Steczyk), Vida.
Żółte kartki: Mudrażija - Czerwiński, Lipski
Sędziował: Roi Reinshreiber (Izrael)
Widzów: Mecz bez udziału publiczności
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?